Piłkarze pierwszoligowego Górnika rozegrali ostatni mecz kontrolny przed rozpoczęciem drugiej części rozgrywek. W Myślenicach łęcznianie zmierzyli się z grającą w tej samej klasie Wisłą. Zwyciężyła drużyna z Krakowa 1:0.
Mecz odbył się na nietypowym dystansie, bo grano dwa razy po 50 minut. Drużyna łęczyńska wystąpiła bez pary stoperów: Lukasa Klemenza i Damiana Zbozienia, którzy są kontuzjowani. Wprawdzie krakowianie mieli optyczną przewagę, ale pierwszy groźny atak przeprowadził Górnik. Jednak piłka po uderzeniu Marcina Grabowskiego, zresztą byłego gracza Wisły, poszybowała nad poprzeczką. Swoje okazje miała także Wisła. Szanse na pokonanie Macieja Gostomskiego mieli Ángel Rodado i Alan Uryga, ale brakowało im precyzji. Pod koniec pierwszej połowy szczęścia próbował Marc Carbo, lecz także bez powodzenia i do przerwy gole nie padły.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS