A A+ A++

Przed nami dwa dni świętowania i sporego łakomstwa. Nasza propozycja? Zamiast się objadać, lepiej przeczytajcie nasze stare reportaże.

***

Błażej utonął w kanale Ulgi, ale nikt nie znalazł jego ciała. Pani Anna wyobraża sobie, że któregoś dnia stanie w drzwiach i powie: “mamuś, żart zrobiłem, ale wróciłem”.
W dniu kiedy zaginie, nosi go od samego rana. W końcu jest ciepło! Jest słoneczna niedziela, dopiero drugi ciepły dzień tego lata. Dlatego strasznie ma na coś ochotę. Na pływanie najbardziej. Chce jechać z kolegami nad jezioro do Kłodawy, ale mama się nie zgadza, bo wie, że na plaży przed sezonem nie ma jeszcze ratownika. No to do lasu na grzyby. Też nie, grzybów przecież jeszcze nie ma…

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŚniadanie Wielkanocne seniorów z Gminy Dębica
Następny artykułKandydatka na urząd prezydenta miasta Agnieszka Kuś o ochronie zdrowia i z ofertą dla seniorów