W trakcie Roland Garros sporo szumu wywołały aktywności medialne Aryny Sabalenki (2. WTA). Białorusinka nie reagowała najlepiej na pytania ukraińskiej dziennikarki na początku turnieju odnośnie wojny i zaangażowania Aleksandra Łukaszenki. Dwie konferencje z jej udziałem były odwoływane, a po jednej z nich nieoczekiwanie pojawiła się transkrypcja z odpowiedziami na pytania. Warto dodać, że władze turnieju traktowały Sabalenkę wyjątkowo łagodnie, np. nie dając jej kar finansowych za brak obecności na konferencji.
Ukraińcy reagują na decyzję Sabalenki. “Strach przed wojną trwa”
Sabalenka wyciągnęła lekcję z ostatnich wydarzeń ze stolicy Francji i uprzedziła dziennikarzy przed startem Wimbledonu, że chce odpowiadać tylko na pytania o sporcie i nie będzie się wypowiadać na temat wojny. – Proszę, uszanujcie to. Jeśli macie jakiekolwiek pytania dotyczące polityki, to możecie zwrócić się z tym do WTA lub organizatorów turnieju. Mogą przesłać wam transkrypt z moimi odpowiedziami z wcześniejszych turniejów – przekazała tenisistka na konferencji prasowej.
Na decyzję Sabalenki zareagowały ukraińskie media sportowe. Jej wypowiedź nie została tam przyjęta najlepiej. “Sabalenka zhańbiła się już na starcie Wimbledonu, przekazując dziennikarzom bezczelne oświadczenie. Strach Sabalenki przed wojną trwa od Roland Garros, gdzie nieustannie narzekała, że jest pod presją Ukraińców. Pokazuje, że jest małą osobą, od której nic na tym świecie nie zależy. I nie czuje się winna, że z terytorium jej kraju lecą śmiercionośne pociski” – pisze portal sport24.ua.
Sabalenka zacznie rywalizację na tegorocznym Wimbledonie we wtorek 4 lipca, gdy zagra w pierwszej rundzie z Panną Udvardy (82. WTA) z Węgier. Do tej pory jej najlepszy wynik w tej imprezie to półfinał z 2021 roku, gdzie odpadła po trzysetowym boju (7:5, 4:6, 4:6) z Czeszką Karoliną Pliskovą (18. WTA). Sabalenka może wyprzedzić Świątek w rankingu WTA, jeśli dotrze przynajmniej do finału, a Polka zakończy rywalizację maksymalnie w czwartej rundzie. Zawodniczki mogą zagrać między sobą dopiero w finale.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS