Do niebezpiecznej kolizji doszło w środę przed południem na zachodniej obwodnicy Poznania. Drogą S11 w kierunku Piły jechał radiowóz na sygnale, który spieszył się do wypadku. Inni kierowcy zachowali się wzorowo, tworząc tzw. korytarz życia. Zjechali na lewą i prawą stronę drogi.
Motocyklista wykorzystał sytuację
Niestety, 25-letni motocyklista cwaniacko wykorzystał sytuację i ruszył szybko środkiem za pojazdem uprzywilejowanym. Gdy jednak radiowóz nagle zahamował, mężczyzna uderzył w tył auta. Na szczęście uderzenie nie było silne i nikomu nic się nie stało.
Motocykliście zatrzymano prawo jazdy, a za złamanie takich przepisów sprawa trafi do sądu.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS