Początek roku to czas rozliczeń z fiskusem. Dla przestępców to czas wyłudzania pieniędzy. Nasilają się również próby przejęcia kont w mediach społecznościowych.
W tym roku na złożenie deklaracji podatkowej mamy czas do 2 maja
Ze względu na możliwy dodatkowy zastrzyk gotówki i nawyk załatwiania na bieżąco swoich spraw wielu z nas już rozliczyło się z urzędem skarbowym. Oszuści wiedząc, że obowiązek ten dotyczy niemal każdego Polaka, również tym razem postanowili wykorzystać okazję i… ruszyli z masową wysyłką fałszywych sms-ów o rzekomej nadpłacie lub niedopłacie podatku, którą oczywiście należy jak najszybciej wyjaśnić.
Tym razem rzadko będą to jednak wiadomości z fałszywym linkiem. Naciągacze wysyłają numer telefonu, pod którym ofiary mogą rzekomo skontaktować się z pracownikiem urzędu skarbowego. Żeby już do końca uśpić czujność atakowanej osoby, połączenie odbiera prawdziwy rozmówca.
Obecnie przestępcy nakłaniają w wiadomości sms do skontaktowania się z fałszywym urzędnikiem urzędu skarbowego, który pomoże im w załatwieniu sprawy. Przez telefon „żywa” osoba instruuje dzwoniącego, jak pobrać odpowiednie oprogramowanie do weryfikacji tożsamości lub w celu ułatwienia zapłacenia określonej kwoty na odpowiednie konto – wyjaśnia Maciej Wójcik, starszy specjalista w Zespole Cyberbezpieczeństwa Biura Informacji Kredytowej, które opisało sprawę.
W taki sposób niepowołane osoby mogą nie tylko przejąć nasze pieniądze, ale również dane osobowe, które posłużą im np. do zaciągania w naszym imieniu zobowiązań finansowych. BIK podkreśla w swoim komunikacie, że urzędy nigdy nie proszą o podanie danych. Fiskus może przesłać nam oficjalną korespondencję za pośrednictwem poczty lub specjalnego programu do obsługi spraw publicznych ePUAP. … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS