CZYTAJ TEŻ: Pierwszą firmę sprzedała za 85 mln dolarów. Z drugą sięga po rynek wart 1,3 biliona
I wtedy wpadłaś na pomysł, żeby stworzyć dwuletni program rozwijający nowoczesnych nauczycieli, a dokładnie Eduliderów, którzy wypełniłby lukę wakatów w szkolnictwie?
W ciągu roku od ukończenia przeze mnie studiów zgłosiło się do nas ponad pół tysiąca osób z różnych branży i profesji, kończących różne kierunki studiów, chętnych do nauczania w miejskich i wiejskich szkołach publicznych w całym kraju. Zaczęliśmy dostrzegać, że nauczyciele, którzy poświęcili zaledwie dwa lata na naukę nauczania wywarli realny wpływ na poprawę sytuacji wielu uczniów, szczególnie tych ignorowanych przez system. Z czasem stawali się niesamowitą siłą przywódczą działającą na rzecz zmian w edukacji w całym kraju. W ciągu tych dwóch lat zdali sobie sprawę, jak wielki potencjał mają uczniowie i jak przestarzały jest system szkolnictwa. I tak naprawdę, jak wiele musi się zmienić. I stawali się naprawdę zaangażowani w zmianę systemu.
Myślałaś wtedy, że zmiany są potrzebne na całym świecie?
Absolutnie nie! Chciałam więcej i lepiej, działałam na coraz większą skalę, ale wciąż w granicach USA. Im więcej robiliśmy, tym było o nas głośniej, a idea i misja zaczęła przenosić się za pośrednictwem mediów i przez pocztę pantoflową poza granice kontynentu. Ludzie na całym świecie zaczęli spotykać się z nauczycielami … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS