W kolejnych latach obydwaj zainteresowali się bitcoinem. I obydwaj natknęli się na problemy. Jakub stracił na skutek m.in. oszustwa. Kamil uważał, że doświadczenie użytkownika przy korzystaniu z aplikacji i urządzeń do inwestowania było „mało przyjazne”. Wspólne zainteresowanie BTC spowodowało, że Kamil zaproponował Jakubowi w 2018 r. wspólny biznes: stworzyć rozwiązanie, które pozwoli wygodnie i bezpiecznie inwestować w kryptowaluty.
Zaczynali we trzech, jeszcze z Tomaszem Pochylskim. Pomysł był taki: stworzyć urządzenie (tzw. portfel sprzętowy) na kryptowaluty (na klucze prywatne), które będzie odłączone od sieci, czyli nie będzie można go zhakować – ale jednocześnie wymyślić bufor pomiędzy tym urządzeniem a komputerem podłączonym do sieci, który pozwalałby zawierać transakcje, tyle że w sposób kompletnie bezpieczny. Ten bufor miałby działać trochę jak pendrive, który przełączamy z urządzenia podłączonego do internetu do urządzenia niepodłączonego do sieci. Dodatkowo miał mieć nowoczesny design i być wygodny.
– Na rynku istniały już pierwsze portfele kryptowalutowe, ale zupełnie innej konstrukcji i nie eliminowały problemu chwilowego podłączenia do sieci przy zaciąganiu danych oraz nie były przyjazne dla użytkowników – mówi Kamil Gancarz, founder Bitfold.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS