Dziennikarze, którzy ujawnili ich tożsamość pary zadzwonili zarówno do mężczyzny, jak i do kobiety. Okazało się, że ten przebywał w Sewastopolu. Zaprzeczył, że to jego głos słychać na nagraniu. Rosjanka potwierdziła, gdzie przebywa jej mąż, a po rozmowie usunęła konta w mediach społecznościowych. Zdaniem dziennikarzy, głosy brzmiały dokładnie tak, jak na szokującym nagraniu.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS