Lodowiska w centrach miast to już zimowa klasyka, choć w Zabrzu akurat ta tradycja wciąż się wykuwa, a największym problemem jest ustalenie najlepszej lokalizacja. Na przestrzeni ostatnich lat ślizgawkę ustawiano przy Domu Muzyki i Tańca, hali widowiskowo-sportowej (ul. Matejki), na obrzeżach miasta (ul. Webera), w ubiegłym roku na terenie Sztolni Królowa Luiza, a teraz ta atrakcja trafiła wreszcie do ścisłego centrum. Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji uruchomił lodowisko na skwerze przy ul. Powstańców Śląskich, gdzie do niedawna stał jeszcze pomnik Poległych Bohaterów.
Czy to wreszcie docelowa lokalizacja? – W naszym odczuciu ten plac ma wiele zalet, bo to w końcu śródmieście, do którego łatwo dojechać komunikacją miejską, jak i samochodem, który możną zostawić na pobliskim bezpłatnym parkingu przy centrum handlowym. Jednocześnie jest jednak może trochę mały, jak na całościową infrastrukturę lodowiska… Przyznam, że przez pewien czas rozważaliśmy też ulokowanie ślizgawki wewnątrz naszej hali widowiskowo-sportowej, a więc pod dachem, z dmuchańcami wokół, ale ostatecznie uznaliśmy, że lepszą dostępność tego typu atrakcji daje centrum miasta, a to jest kluczowe. I na razie jesteśmy mile zaskoczeni frekwencją, w pierwszy weekend z obiektu skorzystało sześćset osób! – podkreśla Jarosław Bryś, zastępca dyrektora do spraw strategii i rozwoju sportu MOSiR-u.
Choć w przeszłości MOSiR rozważał zakup własnej infrastruktury (tafla, kontenery, rolba itd.), to jednak wyszło, że wciąż taniej i efektywniej technologicznie jest wynajmowanie co roku ślizgawki, poprzez ogłoszenie konkursu ofert. Tegoroczny znów wygrała firma Next Art Tomasz Cisek z Rudy Śląskiej, od lat specjalizująca się w budowie tego typu plenerowych ślizgawek. Tafla ma takie samo wymiary, jak to, które działało rok temu przy sztolni – jednocześnie może na niej przebywać 40 osób, a wejścia są co godzinę.
Obiekt będzie czynny do 29 lutego 2020 roku, codziennie od godziny 10 aż do godziny 21. Wyjątkiem są jednak najbliższe, szczególne dni: 31 grudnia jeździć będzie można tylko do godz. 18 (ostatnie wejście o godz. 17), a w Nowy Rok w godz. 14-21 (ostatnie wejście o godz. 20). Mieszkańcy Zabrza za godzinę używania płacą tylko 2 złote (pozostali – 5 zł, a osoby uprawnione do ulgi – 3 zł). Na miejscu funkcjonuje także wypożyczalnia łyżew (7 złotych), a nieodpłatnie można korzystać ponadto z tzw. pingwinków (chodziki do nauki jazdy na łyżwach dla najmłodszych), a także wypożyczyć dla bezpieczeństwa kask. – Przymierzamy się do tego, aby w ferie dzieciom i młodzieży udostępniać lodowisko za darmo. No i ciągle będziemy oceniać zainteresowanie tego typu obiektem. Jeśli w tym sezonie będzie wysokie, to może zdecydujemy się w przyszłym roku na uruchomienie dodatkowej ślizgawki, w jednej z dzielnic? – zapowiada Jarosław Bryś.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS