Na lotnisku w Modlinie już nie tylko Ryanair. Nowe kierunki na zimę, także z Okęcia

Lotnisko w Modlinie w poniedziałkowy poranek 31 października spowiła mgła. To dlatego nie było tu tradycyjnego salutu wodnego na powitanie nowego przewoźnika. Airbus A319 linii Air Moldova po raz pierwszy wylądował tu w rejsie z Kiszyniowa. – Ze względów bezpieczeństwa witaliśmy go specjalnymi światłami – mówi Marek Rymkiewicz, który na lotnisku w Modlinie odpowiada za kontakty z mediami.

Lotnisko w Modlinie. Nowa linia Air Moldova przełamuje monopol Ryanaira

Cytowany w oficjalnym komunikacie prezes spółki lotniskowej w Modlinie Tomasz Szymczak stwierdził, że „współpraca z Air Moldova zapowiada się bardzo obiecująco i jest cennym uzupełnieniem naszej siatki regularnych połączeń pasażerskich”. Loty w relacji Modlin–Kiszyniów przewoźnik planuje trzy razy w tygodniu – w poniedziałki, środy i soboty. Wiceprezes podwarszawskiego portu Grzegorz Hlebowicz przekonuje, że „staje się [on] lotniskiem pierwszego wyboru dla naszych wschodnich sąsiadów”. Wymienia nie tylko Mołdawian i Polaków podróżujących między obiema stolicami, ale też pasażerów z Odessy, Winnicy, Czerniowiec, Humania i innych ukraińskich miast w pobliżu granicy z Mołdawią. Liczy, że część z nich będzie się przesiadać w Modlinie na loty do zachodniej Europy, które obsługuje Ryanair.

Zgłoś naruszenie/Błąd