A A+ A++

Jaworzna. W Jaworznej w gminie Laskowa mieszkańcy z inicjatywy ks. Marka Kity i przy wsparciu lokalnej społeczności, powołali do życia nową jednostkę Ochotniczej Straży Pożarnej – najmłodszą w powiecie limanowskim. Co ich wyróżnia?

W niedzielę (28 stycznia) o godzinie 14:00 w budynku miejscowej szkoły podstawowej odbyło się zebranie założycielskie Ochotniczej Straży Pożarnej w Jaworznej, podczas którego został odczytany i przyjęty statut. Określono w nim szczegółowe zadania jednostki. Obecnie trwa rejestracja nowej OSP w Krajowym Rejestrze Sądowym.

Pomysłodawcą powołania nowej OSP jest ks. Marek Kita – proboszcz parafii pw. Przemienienia Pańskiego w Jaworznej. Inicjatywa szybko znalazła poparcie lokalnej społeczności, dla której Ochotnicza Straż Pożarna będzie stanowić ważną organizację dla wsi i jej mieszkańców. Zaangażowani w powołanie jednostki podkreślają, że głównym celem przedsięwzięcia jest chęć pomocy potrzebującym, a także umiejętność wspólnego działania mieszkańców zgodnie z hasłem przyświecającym polskim OSP: „Bogu na chwałę – ludziom na pożytek”.

Na niedzielne spotkanie licznie przybyli mieszkańcy nie tylko samej Jaworznej, ale też sąsiednich miejscowości – Żmiącej oraz Strzeszyc, którzy są zainteresowani utworzeniem Ochotniczej Straży Pożarnej. Lista założycieli obecnie liczy 40 członków. Zaproszony został także prezes zarządu gminnego Ochotniczych Straży Pożarnych – były komendant limanowskiej PSP mł. bryg. Wojciech Frączek, który przedstawił zebranym zarys funkcjonowanie jednostek OSP. 

Zobacz również:

W niedzielę w Jaworznej został wybrany zarząd, na czele którego stoi prezes Mirosław Myszka. Na co dzień pracuje on jako ratownik medyczny w zespołach wyjazdowych ratownictwa medycznego w Szpitalu Powiatowym w Limanowej i szpitali w Bochni.

Nikt nie wierzył, iż tak dużym zainteresowaniem będzie cieszyło się powstanie OSP w tak małej miejscowości. Oprócz osób pełnoletnich zgłosiła się ogromna grupa młodzieży, która wyraziła  chęć wstąpienia w szeregi młodzieżowej grupy pożarniczej. To nas bardzo cieszy. Jak każdy z nas zauważył, czas pandemii zniszczył relację międzyludzkie, a nowo powstałe stowarzyszenie OSP będzie gromadzić przyszłych strażaków na ćwiczeniach, kursach i spotkaniach towarzyskich – mówi prezes Mirosław Myszka

Jako jedyna jednostka w powiecie limanowskim w swoich szeregach przyszli druhowie OSP posiadają psychologa, który w razie konieczności będzie udzielał wsparcia nie tylko członkom OSP, ale również osobom poszkodowanym lub ich rodzinom.Strażacy – tak jak przedstawiciele innych służb ratunkowych – są narażeni na pracę w silnym stresie, związanym z traumatycznymi wydarzeniami w czasie akcji.Bywa, że narażają własne życie i zdrowie, aby ratować drugiego człowieka. Wszystkie te czynniki wpływają na powstanie zespołu stresu pourazowego. Obecnie ten problem często nie jest zauważany, a wręcz lekceważony, co w późniejszym czasie  skutkuje szybkim wypaleniem zawodowym oraz licznymi uzależnieniami. 

Przed druhami ciężka praca, ale twierdzą, że nie załamują rąk. Druhowie od samego początku wyrażają chęć zaangażowania i pomocy. W najbliższym czasie zamierzają uczestniczyć w różnego rodzaju kursach, a także w lokalnych uroczystościach państwowych oraz kościelnych. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułISW: Trwa zimowo-wiosenna ofensywa Rosji
Następny artykułUrząd Miasta w Tarnowie: Kończy się badanie satysfakcji klienta