Nie chcę składać deklaracji dotyczących terminu. W ciągu kilku, kilkunastu dni będziemy wiedzieli, czy zdążymy otworzyć kąpielisko do końca sierpnia – mówi Robert Jagiełowicz, dyrektor MOSiR-u w Zielonej Górze.
Trwa budowa kąpieliska przy ul. Botanicznej, przy wjeździe do zielonogórskiej Ochli. Choć to miejsce nie znajduje się na terenie Ochli, to właśnie tak przyjęło się je nazywać.
Inwestycja kosztuje ok. 87 mln zł, z czego 29 mln zł to dotacja z rządowego Polskiego Ładu. Miasto z własnego budżetu wykłada co najmniej 40 mln zł. Prezydent Janusz Kubicki ze swoimi radnymi Zielonej Razem, a także radni PiS (mają w ratuszu nieformalną koalicję) przekonują o potrzebie stworzenia miejsca, które w ciepłe dni przyciągnie całe rodziny. Używają m.in. argumentu, że na atrakcjach dla dzieci się nie oszczędza. Radni opozycyjnej Platformy Obywatelskiej krytykują koszt budowy, nazywają kąpielisko “zielonogórską Hurghadą”, które ma służyć zielonogórzanom raptem przez dwa-trzy miesiące w roku.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS