Liczba wyświetleń: 140
Policja kryminalna prowadzi śledztwo dotyczące dorocznego wydarzenia, organizowanego przez kierownictwo Socjaldemokratycznej Partii Niemiec. Podczas imprezy ośmiu kobietom miano podać tak zwane „pigułki gwałtu”, czyli substancje prowadzące do utraty świadomości i pamięci. Wiosną do skandalu seksualnego doszło również w skrajnie lewicowej Die Linke.
Co roku grupa parlamentarna Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD) organizuje specjalną letnią imprezę na dziedzińcu swojej siedziby. Zazwyczaj uczestniczy w niej około 2 tys. osób, ale z powodu pandemii koronawirusa teraz było ich o połowę mniej. Tradycyjnie w wydarzeniu brali udział liderzy socjaldemokratów, na czele z kanclerzem Olafem Scholzem.
Tym razem imprezą SPD zainteresowała się niemiecka policja kryminalna. Prowadzi ona śledztwo w sprawie podania tak zwanych „pigułek gwałtu”. Ofiarami miało paść osiem kobiety, przy czym jak na razie badania potwierdziły obecność nielegalnych substancji w organizmie jednej z nich.
Funkcjonariusze badają sprawę pod kątem doprowadzenia do uszkodzeń ciała. Jedna z kobiet jeszcze w trakcie wydarzenia miała źle się poczuć, a później narzekać także na zawroty głowy i utratę pamięci. Później do szpitala zgłosiły się cztery kolejne kobiety biorące udział w imprezie socjaldemokracji.
To nie pierwszy w tym roku skandal seksualny wśród niemieckiej lewicy. W kwietniu na jaw wyszły przypadki molestowania seksualnego wśród postkomunistów z Die Linke. Zostały one zgłoszone łącznie przez 20 osób.
Na podstawie: Tagesspiegel.de, RMF24.pl
Źródło: Autonom.pl
Poznaj plan rządu!
OD ADMINISTRATORA PORTALU
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS