A A+ A++

Rosja wysłała na Białoruś dostawę dość nietypowych maszyn. Mowa o czołgach T-34, które wyprodukowano w latach 40. Groteskowości całej sytuacji dodaje wypowiedź jednego z białoruskich dowódców, który bardzo wychwala otrzymany sprzęt. Czy Białoruś naprawdę planuje używać militarnie niemal 90-letnich czołgów?

8 czerwca białoruskiej armii dostarczono dziesięć czołgów T-34-85 – drugowojennej maszyny, która stała się prawdziwą ikoną największego konfliktu w dziejach. Współcześnie jednak czołg ten nie prezentuje zbyt dużej wartości bojowej i raczej naraża jej użytkowników na śmieszność.  

Czołgi wezmą udział w paradzie, jednak pozostaną w gotowości do wsparcia białoruskiej armii

Czołgi mają docelowo 3 lipca wziąć udział w paradzie z okazji święta niepodległości Białorusi. Załogi będą brały udział w przygotowaniach kolumny wojsk zmechanizowanych lokalnego garnizonu, która pojedzie w defiladzie na wojskowym lotnisku w Lipkach pod stolicą Białorusi – Mińskiem. 

Są to czołgi, które można corocznie zobaczyć podczas moskiewskiej defilady z okazji hucznie obchodzonego tam 9 maja Dnia Zwycięstwa. O ile dostawa nie budziłaby zdziwienia gdyby chodziło o samą paradę, to wypowiedź białoruskiego pułkownika o możliwości przeprowadzania misji bojowych przez maszynę z lat czterdziestych XX wieku raczej budzi politowanie i nie jest zbyt dobrym ruchem wizerunkowym białoruskiej armii.

T-34 współcześnie nie ma zbyt wiele sensu

Czołg T-34 stał się ikoną drugiej wojny światowej, jednak zdecydowanie nie dlatego, że był on czołgiem bardzo dobrym na swoje czasy. Jego jedyną zaletą była masowość produkcji, wszelkie funkcjonalności maszyny oraz jej zdolności do długotrwałej walki były bardzo ograniczone. 

Najlepszym dowodem na niską jakość T-34 jest to, że radzieckie załogi zdecydowanie bardziej preferowały dostarczane w ramach Lend-Lease amerykańskie M4 Sherman. Czołgi z Zachodu były między innymi o wiele bardziej niezawodne i gwarantowały większy komfort załogi. Podobne wnioski z testów otrzymali sami Amerykanie, byli zszokowani jakością wykonania T-34. Radziecki czołg był pierwszym, który udało im się “zajechaćna samych testach.

Łącznie podczas konfliktu z Niemcami, ZSRR straciło niemal 45 tys. czołgów T-34 z wyprodukowanych 57 t … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPo eurowyborach będą przetasowania w sejmie i lubelskim sejmiku. Nowi posłowie, nowy radny
Następny artykułŻółta kartka dla organizatorów GP Kanady