Kilka miesięcy temu prezes PKP Intercity Krzysztof Golubiewski poinformował na przemyskim dworcu, iż spółka wybuduje na Bakończycach w Przemyślu bazę obsługi wagonów wraz z towarzyszącą infrastrukturą. Ma powstać m.in. swoista zajezdnia dla pociągów typu pendolino, które tu będą serwisowane i przygotowywane do kolejnych kursów. Cała inwestycja ma kosztować rekordowe prawie 400 mln zł. Po ogłoszonym przetargu na wykonawstwo wiadomo, że jest aż ośmiu chętnych.
Wstępnie spółka PKP Intercity oszacowała koszt inwestycji na 383 mln 316 tys. 252 zł. Do przetargu zgłosiło się aż ośmiu chętnych. Co ciekawe, wszyscy zmieścili się cenowo w założonym limicie. Najniżej wyceniła swoją ofertę krakowska firma ZUE (269 mln 783 tys. 280 zł). Cena drugiej najtańszej oferty wynosi 328 mln 313 tys. 138 zł. Złożyła ją firma Intop sp. z o.o. z Warszawy. Pierwszą trójkę „najtańszych” zamyka propozycja złożona przez konsorcjum firm – KZN Rail z Krakowa oraz „Wadoma” z Podegrodzia (339 mln 918 tys. 510 zł). Z kolei najdroższa oferta to ta złożona przez firmę „Trakcja” z Warszawy, wyceniona na 367 mln 403 tys. 737 zł. Niebawem się przekonamy, którą władze spółki PKP Intercity wybiorą…
Płatny dostęp do treści
Przeczytałeś tylko fragment tekstu.
Chcesz przeczytać całość i inne artykuły premium?
Nieograniczony dostęp do pełnych tekstów od 19 groszy dziennie!
Masz już wykupiony dostęp? Zaloguj się
Pozostało 69% tekstu do przeczytania.
Wykup dostęp
Autor: Mariusz Godos
/ Życie Podkarpackie
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS