Druga sesja treningowa przed GP Japonii została zakłócona przez lekkie opady deszczu, które jednak skutecznie zniechęciły kierowców do wyjeżdżania ze swoich garaży.
Tuż przed rozpoczęciem sesji Williams poinformował, że nie zdąży naprawić uszkodzonego w porannym wypadku bolidu Logana Sargeanta. Szczęście w nieszczęściu w zaistniałej sytuacji Amerykanin nie stracił wiele czasu z pracy na torze.
Due to the extent of damage to Logan’s car, he will not participate in FP2. The team will continue repairs in time for tomorrow’s Free Practice session. pic.twitter.com/GyRcque8Iu
— Williams Racing (@WilliamsRacing) April 5, 2024
Pierwsi kierowcy wyjechali na niego dopiero po 15 minutach oczekiwania. Lewis Hamilton zdążył zameldować przez radio, że tor jest w miarę suchy, a jadący chwilę po nim Ricciardo podał, że deszcz przybiera na sile.
Co ciekawe obaj pokonali swoje okrążenia na gładkich oponach, oznaczonych żółtym paseczkiem.
Tuż przed półmetkiem treningu na torze pojawił się Oscar Piastri, który korzystał już z opon przejściowych, ale równie szybko zjechał do boksu sugerując, że jest zbyt sucho na takie ogumienie.
Na torze pojawili się także kierowcy Stake’a i Yuki Tsunoda, który jako pierwszy ustanowił czas okrążenia na poziomie 1:42,304. Japończyk na kolejnych okrążeniach wyśrubował swój czas do 1:40.946.
Na ostatnie 10 minut na torze pojawili się kierowcy Haasa i Alex Albon, którzy zgodnie postanowili sprawdzić przyczepność cały czas wilgotnego toru na miękkiej mieszance slicków. Żaden z nich nie podjął jednak próby pokonania szybkiego kółka na takich oponach.
Pierwszym odważnym, który pokonał szybkie okrążenia na gładkich oponach okazał się Oscar Piastri z McLarena. Australijczyk pokonał serię szybkich okrążeń zdecydowanie schodząc z czasem do 1:36.862 i uzyskując tym samym na koniec dnia najlepszy wynik.
W samej końcówce sesji na torze zrobił się większy ruch i ostatecznie aż 9 kierowców mogło na koniec dnia pochwalić się pokonaniem pomiarowych okrążeń. W sumie 13 pojawiło się na torze.
Z okazji do sprawdzenia swoich aut nie skorzystali po południu, oprócz Logana Sargeanta, kierowcy Red Bulla, Astona Martina oraz Pierre Gasly i George Russell.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS