Jeśli uważacie, że nie istnieje bardziej urocza postać w świecie stworzonym przez Walta Disneya niż Myszka Minnie, to bardzo się mylicie. Okazuje się, że z ukochaną Mikiego lepiej nie zadzierać. Na własnej skórze przekonała się o tym pracowniczka jednej z firm ochroniarskich z Las Vegas.
Myszka Minnie pobiła się z ochroną
Do sieci trafiło nagranie, na którym możemy zobaczyć fragment sytuacji, do której doszło na jednej z ulic stolicy hazardu. Wideo rozeszło się wiralowo, ponieważ jest jedną z najbardziej absurdalnych rzeczy, jakie zobaczyliście w 2020 roku. Przebija nawet poziom abstrakcji zwiastunów “Zenka” i “365 dni”. Od razu jednak ostrzegamy, że to naprawdę brutalna bójka.
“
To ma być Disney Experience? Minnie należy teraz do federacji WWE? “
Nie wiadomo, czy kobieta w stroju Minnie rodem z Disneylandu była cosplayerką, czy pracownicą parku rozrywki Disneya. Trudno też powiedzieć, co skłoniło ją, do tak drastycznego potraktowania pobitej ochroniarki. Mężczyzna w stroju Mikiego próbował przerwać walkę, ale bezskutecznie. O wiele mniejszym zaangażowaniem wykazał się człowiek w kostiumie Goofy’ego.
Być może przyczyną ataku był fakt, że osoby przebrane za postacie z kreskówek Disneya, występowały na terenie jakiegoś miejsca nielegalnie. Na ulicach Las Vegas często można spotkać cosplayerów zarabiających, dzięki zdjęciom z turystami. Niewykluczone, że do awantury doszło, ponieważ ochroniarka nakazała grupie opuścić nadzorowany teren. Poza tym warto pamiętać, że Disney potępia osoby nielegalnie czerpiące korzyści materialne z wizerunku postaci, do których jedyne prawa ma firma.
Z takimi umiejętnościami walki, kobieta w stroju Minnie spokojnie mogłaby się przebranżowić i szukać pracy na ringu. Być może ta dość nieprzyjemna sytuacja da jej do myślenia.
Zobacz też: Aktor z “Pulp Fiction” przerwał bójkę kobiet i udzielił reprymendy policjantom [WIDEO]
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS