A A+ A++

Mamy do czynienia z sytuacją bulwersującą, kiedy przypadkowa osoba, w znacznej odległości od miejsca zamieszkania oskarżonego, zostaje dźgnięta nożem i pozbawiona życia – mówił przed sądem pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego w procesie o zabójstwo w Pułtusku.

Przed Sądem Apelacyjnym w Białymstoku zakończył się we wtorek proces odwoławczy 54-letniego mężczyzny, oskarżonego o zabójstwo przypadkowej osoby przed jednym z bloków w Pułtusku (Mazowieckie). Sprawca i ofiara nie znali się, nie byli skonfliktowani. Według biegłych, sprawca był poczytalny.

40-latek zmarł na skutek pojedynczego pchnięcia nożem. Zarzuty postawione oskarżonemu obejmowały nie tylko zabójstwo, ale też groźby karalne pod adresem znajomego ofiary, którego 54-latek gonił z nożem w ręku.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZiobro nie był badany przez biegłego? Jest reakcja Prokuratury Krajowej
Następny artykułGlorious prezentuje Series 2 PRO. Gamingowa mysz z najwyższej półki