Wracam do moich bohaterów, „kaszubskich wujów” i innych wyborców PiS-u z różnych stron Polski, po ponad pół roku przerwy („Gazeta Wyborcza” z 21 listopada 2020). Zaczęło się od tekstu „Połowa mojej rodziny głosuje na PiS. Przestańcie ich lekceważyć”, potem rozmawialiśmy po lotach Kuchcińskiego (“Nie ma żadnej afery. To dymisja za niewinność”) i przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi („Głosuj na PiS, a my Ci wybaczymy zdradę!”).
Zasady bez zmian: traktuję ich serio, nie obrażam i nie wyśmiewam. Rozmawiam, nie agituję. Dopytuję, ale staram się nie wykłócać, tylko wysłuchać. Chcę się dowiedzieć, czy i dlaczego wciąż są za PiS-em, co i jak myślą, co czują i w jaki sposób postrzegają rzeczywistość. Gwarantuję im anonimowość i/lub zmianę niektórych detali.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS