A A+ A++

Wczoraj odbyła się IV edycja Muzycznych Zaduszek, które tym razem odbyły się w klubie muzycznym Hades, była okazją do uhonorowania kolejnych osób za zasługi dla mieleckiego środowiska muzycznego.

Wiceprezydent Mielca Paweł Pazdan wręczył pamiątkowe grawertony z gratulacjami i podziękowaniami od Prezydenta Jacka Wiśniewskiego a odebrali je: Marcin Hilarowicz i Mariusz Kania.

Spotkanie podzielone było na dwie części.

Pierwsza to koncert zespołu QUE PASSA – jednego z czołowych polskich zespołów z nurtu Flamenco Fusion.
Zespół prezentował mieszankę muzyczną zakorzenioną w tradycji flamenco, world music, jazz, latin, tango…. naznaczonej indywidualnością każdego z muzyków. Wirtuozeria i pasja porywają słuchaczy a perfekcja wykonania i bogactwo rytmów nadaje ich kompozycjom niepowtarzalny, witalny charakter, czyniąc styl zespołu rozpoznawalnym i unikatowym. W programie koncertu pojawiły się kompozycje własne oraz utwory: Gypsy Kings, Acoustic Alchemy czy słynnego Guitars Trio ( Meola/McLaughlin/deLucia ) z koncertu ”Friday Night in San Francisco”.
Skład zespołu ( Trio )
Jarosław Dzień – gitara akustyczna i flamenco
Marcin Hilarowicz – gitara akustyczna
Tomasz Bielecki – cajon, instr.perkusyjne

Druga część wieczoru była zaduszkowym muzykowaniem w różnych konfiguracjach.
Wystąpili znani szerokiej publiczności Muzycy, a mianowicie:
Andrzej Szęszoł – kompozytor, wokalista, gitarzysta
Mariusz Kania – multiinstrumentalista, wokalista
Jagoda Huber – wokalistka
Tomasz Stężalski – gitarzysta (instrument wiodący), ale również multiinstrumentalista
Olga Szęszoł – flet poprzeczny i prosty, muzyka dawna
Konferansjer: Andrzej Ciach

e-leclerc-mielec


Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJames miał być amerykańskim żołnierzem, ale okazał się oszustem. Podlasianka straciła blisko 350 tys. zł
Następny artykułDrugą elektrownię jądrową w Polsce wybudują Koreańczycy