Naturalne składniki, piękna forma i smak, który pamięta się bardzo długo – tak w kilku słowach można określić wypieki Must Bake. Ich ciasta, ciasteczka i torty powstawały w pracowni w Sopocie i można ich było spróbować w kilku kawiarniach i lokalach w Trójmieście. Sernik lawendowy i oreo, beza z owocami, tarta cytrynowa czy brownie z mascarpone i czekoladą znają i uwielbiają miłośnicy słodkości z Trójmiasta. Od stycznia tego roku można ich spróbować w autorskim lokalu w Gdyni-Orłowie.
– Od dawna mieliśmy pomysł na otwarcie autorskiego lokalu, ale nasze poszukiwania nie były intensywne. Gdy dostaliśmy informację o tym miejscu, zdecydowaliśmy, że to dobry moment i znak do podjęcia decyzji – mówi Wojtek Błaszkiewicz-Okrągły, twórca Must Bake. Zanim zabrał się za pieczenie ciast profesjonalnie parzył kawę, dlatego cukiernio-kawiarnia jest naturalnym połączeniem.
Cukiernia i kawiarnia Must Bake w Gdyni Fot. Michał Ryniak / Agencja Gazeta
Must Bake jest malutki. Ma kilka stolików i siedzeń, jest bardzo kameralnie i domowo. Od wejścia czuć zapach roztopionego masła i czekolady, który nęci w tym kierunku miłośników i miłośniczki wypieków.
– Zaraz obok jest hala targowa na placu Górnośląskim, są osoby robiące zakupy i spacerujące po okolicy, ale słyszymy, że nie było miejsca na kawę i ciasto. Teraz już jest. Przychodzą do nas zainteresowani mieszkańcy, sprawdzają co robimy, rozmawiają i opowiadają historię. Tak się dowiedzieliśmy, że kiedyś w tym miejscu była piekarnia. Chcielibyśmy do tradycji wypiekania pieczywa nawiązać – mówi Błaszkiewicz-Okrągły.
Cukiernia i kawiarnia Must Bake w Gdyni. Sernik nowojorski Fot. Michał Ryniak / Agencja Gazeta
O ile lokal jest niewielkich rozmiarów, a jego centralnym i najważniejszym miejscem jest lada z wypiekami, tak zaplecze jest znacznie większe. To tutaj powstają wszystkie wypieki, które trafiają do trójmiejskich knajp oraz do sprzedaży na miejscu.
– Autorski lokal daje nam możliwość testowania i próbowania. Możemy sprawdzać nowe przepisy, wymyślać nowe wypieki i zbierać informacje od gości – tłumaczy Błaszkiewicz-Okrągły.
Stałej oferty w lokalu nie ma, chociaż w witrynce można znaleźć klasyki z oferty Must Bake. Nie mogło zabraknąć sernika nowojorskiego na ciasteczkowym spodzie, bardzo efektownie wyglądającego bezglutenowego brownie z kremem, kawałkami czekolady i owocami, szarlotki czy malinowej chmurki. Wśród oferty Must Bake są także wypieki dla wegan (m.in. tofurnik czekoladowy) oraz mniejsze wypieki: muffinki, małe tarty, ciastko czekoladowe z kremem z czekolady i orzechami czy osławione drożdżowe bułeczki, które Must Bake polecał nam jako alternatywę na Tłusty Czwartek.
Cukiernia i kawiarnia Must Bake w Gdyni. Tofurnik czekoladowy Fot. Michał Ryniak / Agencja Gazeta
Lokal działa od kilku tygodniu i zaczyna nabierać kształtów. – Mamy kilka pomysłów co możemy tutaj robić. Mogą być małe pop-upy, spotkania sąsiedzkie, mamy dużą przestrzeń przed cukiernią, na której latem staną leżaki, chcemy wprowadzić wypieki – mówi o planach na najbliższe miesiące Błaszkiewicz-Okrągły.
Must Bake, Gdynia, ul. Mysłowicka 20, godziny otwarcia: poniedziałek-piątek godz. 10-17, sobota godz. 9-14
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS