Dyrektor generalny sporej sieci hotelowej HEI, wymyślił, ze zamiast podnosić pracownikom pensje, po prostu przerzuci ich zarobki bezpośrednio na turystów. Efekt? Obowiązkowe dopłaty do płatności kartą i apel, by czym prędzej nauczyć turystów zostawiania większych napiwków.
Sam pomysł nie jest może niczym nowym, ale już tak bezpośrednie i publiczne podejście do tematu nieco zaskakuje. Nie jest wszak tajemnicą, że w wielu branżach – chociażby w gastronomii – zazwyczaj oferuje się niskie stawki z obietnicą „wysokich napiwków”. Nikt jednak nie mówi wprost do turystów „hej, ci ludzie pracują na tyle ciężko, że powinniście coś dorzucić do rachunku”. A przynajmniej nie mówił do niedawna.
Więcej: https://www.fly4free.pl/napiwki-w-branzy-hotelowej/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS