Musiał odpadł z “Tańca z gwiazdami”. Dopiero teraz zdementował plotki

Kolejna edycja “Tańca z gwiazdami” zbliża się do finału. W niedzielę 5 maja widzowie zdecydują, kto wygra 14. edycję tanecznego show. O Kryształową Kulę i nagrodę pieniężną zawalczą: Roksana Węgiel i Michał Kassin, Julia Kuczyńska i Michał Danilczuk oraz Anita Sokołowska i Jacek Jeschke.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Maciej Musiał odpadł z “Tańca z gwiazdami” w półfinale

Akor był jedną z osób, która od samego początku stawiana była w gronie faworytów tanecznego show Polsatu. Razem z Darią Sytą otrzymywali całkiem wysokie noty od jury. W świat tańca Macieja wprowadziła właśnie Daria.

– Daria jest sportowa, Daria jest konkretna, Daria wymaga dyscypliny. Jest wymagająca, więc to nie jest tak, że przychodzimy i po prostu pijemy sobie kawkę i chillujemy, musi być zrobiona robota i myślę, że to mi służy, bo ja jestem takim trochę “królem relaksu”, tak mówią na mnie koledzy na planach, lubię, jak jest przyjemnie – mówił po pierwszych odcinkach aktor w rozmowie z Plejadą.

Musiał dementuje plotki o swoich wymaganiach

Jakiś czas temu głośno było o wymaganiach Macieja Musiała, które stawiał produkcji “Tańca z gwiazdami”. Zgodnie z informacją aktor miał w pełni decydować o tym, jak będzie wyglądał podczas występów w Polsacie. Sam przyznał, że ciemne stroje, w których przeważnie pojawiał się na parkiecie, były zgodne z jego zamysłem na pokazanie się w show.

– W tym programie jestem sobą i takie było moje założenie. I jeżeli coś nie jest mi bliskie, to staram się to raczej omijać i takie bardzo mocno krzykliwe stroje, frędzle czy cekiny, które czasami występują gdzieś tam w tańcach turniejowych, to nie jest coś, w czym czuję się dobrze, po prostu. Ale otwieram się na kolory. Dzisiaj byłem w srebrnej koszuli – przyznał w wywiadzie dla Plejady.

Pojawiło się pytanie, czy faktycznie jednym z warunków pojawienia się w “Tańcu z gwiazdami” aktora było to, aby nie musiał wychodzić na parkiet w pstrokatych strojach.

– Nie, to nie był warunek. Po prostu tutaj produkcja słucha i rozmawiamy i to jest proces kreatywny. No nie wiem, to tak, jakbyś ty występowała u nas w programie i powiedziała, że z czymś się źle czujesz, no to po prostu musimy zapewnić ci komfort – wyjaśnił Maciej Musiał.

Czytaj też: Imprezowy autobus. Dzieci pochwaliły się, jak bardzo “kochają Fagatę”

W najnowszym odcinku podcastu “Clickbait” pochylamy się nad “Mocnym tematem” Netfliksa, załamujemy ręce nad szokującą decyzją Disney+, rzucamy okiem na “Nową konstelację” i jedziemy do Włoch z “Ripleyem”. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: