Andy Murray w serialu dokumentalnym ?Driving Force?. mówi o współpracy z trenerami i swojej karierze.
Zanim zacząłem pracować z Amelie, rozmawiałem z Darrenem Cahillem, jednym z topowych australijskich trenerów. Opowiadałem mu o potencjalnych trenerach, z którymi mógłbym współpracować, a on zapytał mnie: ?A co powiesz na byłą zawodniczkę z czołówki?. Dla mnie to było trochę oczywiste
Przed rozpoczęciem Roland Garros 2014 zapytano mnie na konferencji prasowej, kto mógłby być moim następnym trenerem. Nazwisko Navratilovej zostało tam umieszczone jako możliwość ? opowiadał trzykrotny mistrz wielkoszlemowy. ? Wtedy w prasie pojawiły się wzmianki, że rozważam zatrudnienie kobiety-trenera i zacząłem otrzymywać wiadomości od innych zawodników i ich szkoleniowców, że nie mogą uwierzyć, że gram w tę grę z mediami i że powinienem powiedzieć, że rozważałem pracę z psem.
Nigdy wcześniej nie doświadczyłem czegoś takiego, bo nigdy nie pracowałem w tourze z trenerką ? przyznał mistrz olimpijski z 2012 roku. Czuję, że była surowo oceniana przez wielu ludzi, tylko dlatego, że jest kobietą. Kiedy przegrywałem mecze w przeszłości, nikt nie zadawał pytań mojemu trenerowi, w tenisie zazwyczaj to zawodnik tłumaczy i odpowiada na pytania. Tak nie było, kiedy pracowałem z Amelie. Żałuję tylko, że nie wygrałem turnieju Wielkiego Szlema, kiedy z nią pracowałem
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS