Ostatni Rajd Chile był dla Munstera okazją do małego podsumowania swoich osiągnięć w WRC, ponieważ dokładnie rok temu, właśnie na odcinkach specjalnych w Ameryce Południowej, wystartował po raz pierwszy samochodem Rally1.
W debiucie w najwyższej kategorii zajął 13. miejsce po tym jak wypadł z trasy na ostatnim sobotnim odcinku specjalnym. Tym razem ukończył rajd na 7 miejscu w klasyfikacji generalnej, uzyskując po drodze kilka wyników w pierwszej piątce na poszczególnych próbach.
Niestety forma Luksemburczyka pozostawia w tym roku wiele do życzenia, choć sam kierowca jest nastawiony bardziej optymistycznie do swoich występów.
– Myślę, że pokazaliśmy wszystkim, że gdy znamy trasę odcinka specjalnego to możemy walczyć z czołówką w samochodach Rally1.
– W Chile pokazaliśmy postęp, jaki zrobiliśmy w porównaniu do zeszłego roku, gdy po raz pierwszy jechaliśmy tym samochodem. Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby pozostać w Pumie w przyszłym sezonie, ale wiemy, że mamy konkurencję i dla wszystkich miejsc nie wystarczy. Rywalizacja z mistrzami świata w tych samochodach nie jest łatwa, ale myślę, że w tym roku wykazaliśmy się pewną regularnością.
– Przed nami Rajd Europy Centralnej. Spodziewamy się trudnych warunków, ale to moja ulubiona nawierzchnia, więc nie mogę się tego doczekać – dodał.
Zeszłoroczny Rajd Europy Centralnej był debiutem Munstera w samochodzie Rally1 na asfalcie, podczas którego zajął siódme miejsce w klasyfikacji generalnej ze startą ponad 4 minut do zwycięzców, Thierrye’ego Neuville’a i Martijna Wydaeghe w Hyundaiu.
W tym roku kierowca M-Sport Ford został najwyżej skalsyfikowany na Sardynii, gdzie zajął 5. miejsce. W Chorwacji, Polsce i w Chile zajmował 7 lokatę i po jedenastu odsłonach WRC 2024 zajmuje w klasyfikacji kierowców 12. miejsce z 27 punktami na koncie.
Grégoire Munster, Louis Louka, M-Sport Ford World Rally Team Ford Puma Rally1
Autor zdjęcia: M-Sport
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS