A A+ A++

W normalnych warunkach dodanie opcji multiplayer do cenionej strategii morskiej, jaką jest Ultimate Admiral: Dreadnoughts, zostałoby przyjęte z entuzjazmem. Jednak studio Game-Labs zrobiło to w najgorszy możliwy sposób, doprowadzając do furii swoich fanów.

Poniżej przytaczamy kilka opinii ze Steama.

DLC to niedopracowane i rozczarowujące doświadczenie. Nie polecałbym zakupu, dopóki nie załatają błędów w dobieraniu graczy i projektowaniu statków.

Poza tym multiplayer jako DLC? To powinna być funkcja podstawowej gry, a nie dodatkowa płatna zawartość.

Twórcy oszaleli. DLC oferuje tylko multiplayer 1v1, bez trybów kampanii i bez kooperacji. I chcą za to 15 dolarów, podczas gdy powinno to być po prostu w podstawowej grze.

Absolutnie nie kupuj tego DLC, dopóki nie naprawią błędów, wydajności i grafiki, ale także nie kupuj go za więcej niż 5 dolarów.

Dodanie multiplayera w ramach płatnego DLC nie tylko wydaje się być nie fair w stosunku do graczy, ale przede wszystkim jawi się jako niezbyt mądre posunięcie. Ultimate Admiral: Dreadnoughts to niszowa produkcja, więc baza grających nie jest duża. Rozgrywki wieloosobowe w każdej grze potrzebują, aby uczestniczyło w nich jak najwięcej osób, więc intencjonalne ograniczanie społeczności potyczek sieciowych w ten sposób jest dziwacznym pomysłem.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKomu służy zabójstwo Ismaila Haniyeha
Następny artykułRoddick o Nadalu