Thomas Mueller niedawno rozpoczął 17. sezon w Bayernie Monachium. W niedzielnym meczu z Freiburgiem pojawił się na murawie w 59. minucie i był to dla niego wyjątkowy moment. W ten sposób zaliczył 710. występ dla monachijskiego klubu i został samodzielnym rekordzistą pod tym względem, wyprzedzając Seppa Maiera (709). W dodatku niespełna 20 minut po wejściu na boisku zdobył bramkę i przypieczętował zwycięstwo 2:0.
Thomas Mueller pobił rekord i odpowiedział na pytania. Co za słowa o Robercie Lewandowskim
Z okazji pobicia rekordu przez Muellera Bayern zorganizował z nim sesję Q&A (pytań i odpowiedzi). I już pierwsze pytanie od młodego kibica dotyczyło tego, komu najczęściej asystował. Były reprezentant Niemiec odpowiedział bez namysłu. – Zaczynamy od łatwego pytania. Był to Robert Lewandowski – odparł. I oczywiście miał rację.
Większe problemy miał, gdy poproszono go, aby wskazał dokładną liczbę asyst przy trafieniach Polaka. – Może 37? 39? – wahał się. – Znacznie więcej – podpowiedział moderator. – Znacznie więcej! Tyle było w samej Bundeslidze albo w jednym sezonie – żartował szeroko uśmiechnięty piłkarz, który po chwili dowiedział się, że 54 razy asystował przy bramkach Lewandowskiego. A następnie… zwrócił się do byłego klubowego kolegi. – Jeśli się znudzisz, wróć, zrobimy jeszcze kilka (wspólnych akcji bramkowych – red.) – zażartował. – Niedawno pisałem do “Lewego”. Trzymaj się – dodał.
Robert Lewandowski nie może się nachwalić Thomasa Muellera. “Fascynował mnie”
Wydaje się, że obu piłkarzy łączy mocna więź. Dzień po tym, jak Niemiec pobił rekord, na oficjalnej stronie Bayernu ukazała się wypowiedź Lewandowskiego, który w samych superlatywach mówił o byłym klubowym koledze.
– Thomas fascynował mnie jako partner w ataku pod wieloma względami. Przede wszystkim doskonale odnajduje się w różnych rolach. Przez niemal cały mecz mówi i wydaje polecenia. Ale te rozmowy nigdy nie odwracały jego uwagi od samodzielnego odnajdywania wolnych przestrzeni. To coś, co widziałem tylko u niego. Jest w pełni oddany drużynie. I chociaż tak dużo mówi, w decydujących momentach rozumieliśmy się bez słów, co jest kolejną rzeczą, którą bardzo cenię u Thomasa. Wystarczy jedno spojrzenie, jeden ruch, a drugi gracz dokładnie wie, co się zaraz stanie – powiedział.
– Kiedy myślę o naszej relacji, przychodzą mi na myśl dwa słowa: wyjątkowa i szczera. Jest typem kolegi z drużyny, jakiego można tylko sobie życzyć, który także z głębi serca jest szczęśliwy z powodu innych. Pamiętam niesamowity mecz, w którym strzeliłem Wolfsburgowi pięć goli w dziewięć minut. Kiedy mecz dobiegł końca, nawet nie zdawałem sobie sprawy, co się właśnie wydarzyło. Thomas podszedł do mnie i powiedział: “Właśnie osiągnąłeś coś wyjątkowego; za 20 lat ludzie nadal będą o tym mówić. Proszę, ciesz się tym i świętuj”. A potem popchnął mnie w stronę fanów na trybunie południowej – kontynuował.
– A jeśli już mowa o świętowaniu, to też potrafi dać z siebie wszystko i nadawać ton. Jedne z jego urodzin świętowaliśmy razem w H’ugo’s (monachijska restauracja – red.), a wieczór ten jest zdecydowanie jednym z moich ulubionych “momentów Muellera”. Życzę Thomasowi, aby jego inteligencja i wiedza służyły klubowi po zakończeniu przez niego kariery, ponieważ jestem pewien, że Bayern jest przyszłością Thomasa Muellera, a Thomas Mueller jest przyszłością Bayernu – zakończył.
Robert Lewandowski i Thomas Mueller wspólnie grali w Bayernie Monachium w latach 2013-2021. W tym czasie wygrali wiele trofeów krajowych, a także Ligę Mistrzów czy Klubowe Mistrzostwo Świata.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS