Polskie MSZ zapewnia, że “wnikliwie ocenia i analizuje” sygnały o niszczeniu w Rosji miejsc pamięci o Polakach. Dodaje jednak: “Z uwagi na bieżący kontekst międzynarodowy i wysoką wrażliwość zagadnienia działania podejmowane przez MSZ mają charakter niejawny”. Tymczasem do kolejnej dewastacji polskiego miejsca pamięci doszło na terytorium Białorusi.
Niedawno (1 grudnia) opisałem przypadki niszczenia w ostatnim czasie na terenie Federacji Rosyjskiej co najmniej trzech miejsc pamięci o Polakach – ofiarach represji z czasów ZSRR. Zdarzenia te miały miejsce w Tomsku, syberyjskim Białymstoku i Polozowie (obwód tomski).
Działania MSZ mają charakter niejawny
Z miejsca pamięci w Polozowie zniknął krzyż i rozbito tam tabliczki z polskimi nazwiskami. W Tomsku oderwano tabliczkę na jednym z tutejszych skwerów z nazwiskami represjonowanych Polaków w latach 1930-1956 (do tego zdarzenia doszło 11 listopada). W syberyjskim Białymstoku z pomnika polskich ofiar represji z 1937 i 1938 roku zniknęły tablice i zdemontowano metalowy krzyż. O wszystkich tych zdarzeniach informowała na jednym z portali internetowych Agnieszka Kaniewska, zaangażowana w badania historyczne w tamtych rejonach Rosji.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS