Wyścig o Mistrzostwo Świata w kategorii elity rozstrzygnął się na kresce, a o zwycięstwo walczyła trójka kolarzy, która oderwała się od peletonu na wiele kilometrów przed metą. Zwycięską akcję zapoczątkował Kung, a potem dołączyli do niego kolejni kolarze, choć nie wszyscy byli w stanie dojechać do mety z czołówką.Mathieu Van der Poel (Holandia), główny faworyt wyścigu, zaatakował na 35 kilometrów przed metą i dał znać, że jedzie po wygraną, jednak to nie był dzień młodego Holendra – MVDP odpadł z czołówki na 15 kilometrów przed metą, nie wytrzymując trudów długiej walki w deszczu. Tak samo w walce o zwycięstwo nie liczył się Julian Alaphilippe (Francja), którego ekipa przegapiła decydujący odjazd.Trasa tegorocznego wyścigu, mocno pagórkowata, została skrócona o 24 kilometry z powodu złych, niekiedy wręcz fatalnych warunków pogodowych i ostatecznie kolarze mieli do pokonania 260 kilometrów w ulewnym deszczu. Tradycyjnie liczna ucieczka (z Maciejem Bodnarem w składzie) zdominowała początkową fazę wyścigu, ale po półmetku peleton zaczął przyspieszać. Wtedy też doszło do kilku kraks, w tym jednej w której ucierpiał Philippe Gilbert (Belgia). Na swojego lidera i faworyta wyścigu poczekał Remco Evenepoel, ale obaj nie byli w stanie dogonić peletonu. Gilbert wycofał się na około 100 kilometrów przed metą, później to samo uczynił młody Evenepoel. Peleton, przy mocnej pracy Włochów, Belgów, Francuzów i Holendrów, kurczył się z każdym okrążeniem i na ponad 70 kilometrów z około 90-osobowej grupy zaatakowali Lawson Craddock (USA) i Stefan Kung (Szwajcaria). W peletonie jechali wtedy faworyci – Michael Matthews (Australia), Peter Sagan (Słowacja), Julian Alaphilippe (Francja), Mathieu Van der Poel (Holandia) czy Greg Van Avermaet (Belgia). Na 40 kilometrów przed metą nastąpił kolejny zryw – do prowadzącego Kunga dołączyli Mads Pedersen (Dania) i Gianni Moscon (Włochy), a potem także Matteo Trentin (Włochy) i MVDP, który ruszył do przodu z peletonu, pozostając rywali bez odpowiedzi. Wydawało się, że ta piątka dojedzie do mety, jednak na 15 kilometrów przed kreską, na niewielkim podjeździe Van der Poel zrezygnował z dalszej walki.Do mety dojechała trójka – Moscon odpadł na 5 kilometrów przed metą, a na finiszu to Trentin rozpoczął sprint. Włoch nie miał jednak sił odeprzeć ataku Pedersena, najsilniejszego kolarza tego dnia, dla którego jest to największy sukces w dotychczasowej karierze.Żaden z szóstki Polaków nie ukończył wyścigu.***W wyścigu kobiet szaleńczym rajdem popisała się Annemiek Van Vleuten. Holenderka z Mitchelton-Scott zaatakowała na ponad 100 kilometrów przed metą 150-kilometrowego wyścigu i zyskała dwie minuty przewagi, którą dowiozła do mety. Wobec znakomitej dyspozycji Van Vleuten, rywalki mogły jedynie skupić się na walce o pozostałe miejsca na podium. Jako druga linię mety minęła jej rodaczka i ubiegłoroczna Mistrzyni Świata, Anna Van der Breggen, a trzecia była Amanda Spratt (Australia). Katarzyna Niewiadoma (Polska) przyjechała na metę na 23. pozycji, w peletonie, który po ataku Van Vleuten na podjeździe Lofthouse nie był w stanie skutecznie gonić czołówki i stracił ponad 5 minut do zwyciężczyni. W wyścigu młodzieżowców doszło do niecodzienne sytuacji. Najszybszy na finiszu, Nils Eekhoff (Holandia) został po ponad pół godzinie od zakończenia wyścigu zdyskwalifikowany przez sędziów. Holender został ukarany za to, że po kraksie – która miała miejsce na 120 kilometrów przed metą – zbyt długo jechał za swoim wozem technicznym, by dojść do peletonu. Wobec dyskwalifikacji Eekhoffa, złoto przyznano drugiemu na finiszu, Samuele Battistelli (Włochy). Najlepszy z Polaków, Szymon Sajnok, zajął 17. miejsce ze stratą 42 sekund do zwycięzcy.W kategoriach juniorskich triumfowali Amerykanie, Megan Jastrab i Quinn Simmons.Elita – M:1 Mads Pedersen (Dania) 6:27:28
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS