A A+ A++

A ja temu nietoperzowi nawet mogłem spojrzeć w oczy. Fakt, że nie miał dużo szczęścia, bo biedak złamał skrzydło i na dodatek poprzegryzał sobie założony opatrunek. Niestety jego historia skończyła się amputacją. Mroczak posrebrzany do końca swych dni uzyskał azyl w jednym z ośrodków, bowiem nigdy już nie poleci. Chociaż nietoperze te lubią latać, o czym świadczą liczne obserwacje w czasie jesiennych migracji.Ze srebrnym futerkiemMroczak posrebrzany (Vespertilio murinus) jest niezbyt dużym nietoperzem. Osiąga długość ciała 55 – 65 mm, a rozpiętość skrzydeł może wynosić nawet 30 cm. Skrzydła są wąskie a futerko na grzebiecie ma różne ubarwienie od ciemnoszarego do szarobrunatnego. Końcówki włosów są jasnoszare, wręcz srebrne. Stąd właśnie wzięła się polska nazwa gatunku. Pyszczek nietoperza jest stosunkowo krótki, ma małe uszy szeroko rozstawione. W nich znajduje się koziołek – krótki i gruby, zaokrąglony, sięgający do połowy ucha. Występuje na terenie całego kraju, ale jest rozmieszczony bardzo nierównomiernie. Najczęściej spotykany w czasie jesiennej migracji oraz w okresie godów, wtedy można obserwować pojedyncze osobniki, także w dużych miastach. Zamieszkuje niziny oraz tereny wysokogórskie. Szczególnie upodobał sobie środowiska leśne, skaliste, zurbanizowane czy stepowe. Preferuje tereny blisko przestrzeni otwartych, zbiorników wodnych i dolin rzecznych, ponieważ to jego ulubione żerowiska. W diecie mroczaka można znaleźć muchówki, chruściki, inne owady nocne, często poluje wtedy kiedy odbywa się rujka. Do tego celu wykorzystuje echolokacje i wydaje z siebie ultradźwięki o częstotliwości 24 – 26 kHz wytwarzane przez krtań. Gody zaczynają się jesienią, wtedy ssaki gromadzą się często pośród budynków w dużych miastach, gdzie latają wydając przy tym dźwięki, trochę tak jak ptaki, znakując w ten sposób zajmowane przez siebie terytorium. Wtedy też dobierają się w pary, dochodzi do zbliżenia pomiędzy samcem a samicą. Fakt ten ma miejsce tuż przed hibernacją. Nietoperze przeczekują w ten sposób niekorzystne warunki atmosferyczne, a nasienie przebywa w drogach rodnych samicy, aż do początku wiosny. Wtedy też rozwija się płód i kiedy ta pora roku w pełnej krasie, rodzą się młode. Natura bardzo dobrze to wymyśliła, bowiem wtedy mamy do czynienia z czasem największej prosperity w świecie przyrody. Jest najwięcej pokarmu, jest ciepło, zatem noworodki nie zamarzną, a i jeszcze mają co jeść. Samica rodzi dwa młode, które są nagie, ślepe oraz bezradne. Ale już od urodzenia mają pazury oraz ostre, haczykowate zęby, dzięki czemu nietoperz może utrzymać się na ciele matki i nie spaść z niej, a tym samym ssać mleko w bezpieczny dlań sposób. Mroczaki osiągają lotność już w wieku 6 tygodni i po tym czasie ruszają w świat, natomiast dojrzałość płciową osiągają nawet pierwszej wiosny po narodzinach.EurazjataZasięg występowania morczaka posrebrzanego rozciąga się od Pirenejów, północnych krańców półwyspu bałkańskiego, przez Rosję po Kazachstan, Pakistan i nawet Indie. Zostańmy jednak w Europie, bo tutaj dużo się dzieje. Ogólnie można wysnuć takie wnioski. Mroczak posrebrzany zwiększa zasięg występowania. W miejscach, gdzie jeszcze do niedawna było go brak, obecnie coraz łatwiej można go spotkać. To jednak duże uproszczenie, jednak obrazujące tendencje. Nietoperze te bowiem są obserwowane w miejscach, gdzie jeszcze doniedawna próżno było ich szukać. Wyruszmy w tę podróż poczynając od naszego kraju. Grzywiński i inni (2016) na łamach „Chrońmy przyrodę ojczystą” opisuje mroczaka, wówczas nazywanego jeszcze mroczkiem, w Ojcowskim Parku Narodowym, gdzie ssak ten wcześniej nie występował. W przytaczanej publikacji mowa jest o dwóch obserwacjach. Jednej z 2009 roku, kiedy to 14 listopada znaleziono martwego, dorosłego osobnika, który okazał się być rozwiniętym samcem, w bardzo dobrej kondycji. Kolejna obserwacja pochodzi już z roku 2016. Wtedy to w lutym stwierdzono obecność nietoperza w jaskini, w Dolinie Prądnika. Mroczak zimował w szczelinie, tym samym są to pierwsze stwierdzenia tego gatunku na wyżynie krakowskiej poza samym Krakowem, gdzie ssaki obserwuje się regularnie już od końca lat 90. XX wieku. Ciekawe zjawisko odnotowano także w Słowenii. Tam z kolei mroczak występował w zaledwie 13 znanych stanowiskach, jednak prawdziwy status gatunku nie był do końca poznany. Naukowcy w latach 2005 – 2013 postanowili przeprowadzić dokładny monitoring tego gatunku na terenie swojego kraju i cóż się okazało. Z 13 znanych stanowisk zrobiło się aż 98! Niemożliwe? A jednak prawdziwe. Badacze odkrywali nowe stanowisko za pomocą ultradźwięków. Ssaki były monitorowane jesienią, czyli wtedy kiedy migrują, zaczynają swój okres godowy i gromadzą się w miejscach zimowania. Chiropterolodzy jeździli samochodami w wyznaczonych przez siebie miejscach, które podzielili na transekty, czyli odcinki, na które zostały podzielone kwadraty badawcze. Za pomocą specjalnej sondy wychwytywali dźwięki wydawane przez nietoperze, a następnie penetrowali miejsca, gdzie potencjalne ssaki mogły się znajdować. To zaowocowało odkryciem zupełnie nowych, dotąd nieznanymi stanowiskami. W ten sposób zbadano niemal 500 km odcinków badawczych, a same nietoperze znajdowane były na wysokości 150 m n.p.m. – 1100 m n.p.m. Takie tendencje mogą nam jedynie sugerować, że być może w niedalekiej przyszłości mroczak posrebrzany będzie przesuwał zasięg swojego występowania, także w kierunku południowym. Jak dotąd to właśnie Słowenia i inne kraje znajdujące się na północy półwyspu bałkańskiego stanowiły południową granicę zasięgu występowania tego gatunku.HibernacjaNie raz już wyjaśniałem na czym polega proces hibernacji, czyli tzw. „zimowego snu” zwierząt. Otóż pewne gatunki gromadzą jesienią zapasy tłuszczu, rozwija się w ich organizmach tkanka tłuszczowa brunatna – posiadająca większą ilość mitochondriów niż „zwykła” tkanka tłuszczowa. Tkanka ta spala się szybciej, ale jednocześnie wytwarza więcej energii, którą ssak oszczędza poprzez obniżanie temperatury, dzięki czemu pewne procesy metaboliczne w organizmie zachodzą wolniej, a to z kolei pozwala oszczędzić energię. W przypadku mroczaka posrebrzanego z hibernacją wiąże się poprzedzający ją okres wędrówek. Nietoperze te, według Klausnitezra (1987), latają na odległości 132 – 846 km do miejsc, w których spędzają zimę. Owszem wcześniej już o tym pisałem, ale powtórzę się, by dobitniej zapadło to nam wszystkim w pamięć. Mroczak zasypia w jaskiniach, ale równie dobrze, i to całkiem często, zasypia także w szczelinach budynków, co z punktu widzenia przetrwania wydaje się naprawdę słuszne. Nietoperze mają z tego kilka korzyści. Pozwolę je sobie teraz przytoczyć. Otóż wysoko w szczelinach, wysokich budynków trudno jest dostać się drapieżnikom, po drugie obecnie budynki są ocieplane, zatem zimą łatwiej przetrwać, bowiem ssak zużyje mniej energii. Właśnie dlatego wiele osobników decyduje się na podróż, ponieważ przychodzi z niej więcej korzyści niż strat jakie miałyby wynikać z samej wędrówki. Budka dla nietoperzaTakże i tym zwierzętom można pomóc budując dla nich budkę. Budka taka jest zajmowana przezeń zarówno latem, jak i zimą. Mogą skupiać się w niej całe kolonie, ale także pojedyncze nietoperze decydujące się zimować. Pamiętajmy, jak bardzo ważne jest w tym wypadku dobre umiejscowienie samej konstrukcji, a także jej budowa, w której nie możemy sobie pozwolić na jakiekolwiek, nawet najmniejsze wady, ponieważ taka pomoc nie spełni swojej roli. Otóż konstruktorzy budek dla nietoperzy zwracają uwagę na to, aby dokładnie dopasować elementy. Nie może tam być miejsca na jakiekolwiek przerwy, niedopasowanie czy inne tego typu wady. Zwierzęta od razu to wyczują. Jak taką budkę zrobić? Otóż może skupmy się na konstrukcjach z drewna. Wyróżniamy 3 rodzaje budek montowanych na drzewach – Stratmann, Issel i angielska. Budka typu Stratmann ma wymiary (wys. x szer. x dług.): 41 x 25 x 9 cm, szczelina wlotowa 21 x 1,5 cm, natomiast listwa mocująca 55 cm. Issel: 35 x 26 x 18 cm, szczelina wlotowa 22 x 1,8 cm, listwa mocująca 48 cm. Angielska: 21 x 19 x 15 cm, otwór wlotowy: 15 x 2 cm, listwa mocująca 33 cm. Budki wieszamy na wysokości 4 – 5 m w miejscach, gdzie próżno szukać schronień dla tych ssaków, tak aby była osłonięta od opadów i wiatrów.   Ciekawy to ssak, z resztą jak cała grupa nietoperzy, które to ssaki mają niezwykle ciekawą biologię i ekologię. Obserwacje tych zwierząt owszem są trudne, mają jednak w swej naturze pewien pociągający oraz interesujący element. Odbywać się powinny o zmierzchu, a to nadaje dreszczyk emocji. Warto im pomagać, bo ssaki te są i dla nas wartościowymi sąsiadami. A jak potoczy się historia mroczaka posrebrzanego? Oby bardzo dobrze.  

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUM Gorzów Wielkopolski: Święto Niepodległości w Gorzowie
Następny artykułŚwięta Wiktoria w tym roku, „nie przejdzie” ulicami Łowicza