Według relacji kobiety, do sytuacji doszło w tramwaju linii nr 2, który w miniony wtorek po godz. 11.20 pokonywał trasę z dzielnicy Jaroty w Olsztynie w kierunku dworca PKP. MPK w Olsztynie od kilku dni wyjaśnia sprawę.
– W tramwaju jechały trzy mamy z wózkami, w tym ja. Jedna z mam, która podróżowała z ok. dwuletnim chłopcem, trzymała dziecko na kolanach i gdy wysiadała na przystanku przy szpitalu wojewódzkim, najpierw wyniosła z tramwaju dziecko, a potem wróciła do wagonu po wózek. By ułatwić jej wyjechanie wózkiem z tramwaju, wyjechałam ze swoim dzieckiem. Gdy stałam na peronie, nagle drzwi tramwaju zamknęły się i pojazd odjechał. Zostałam na peronie z wózkiem ze swoim 8-miesięcznym dzieckiem i obcym dwuletnim ma … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS