A A+ A++

MPGK sp. z o.o. w Jaśle inwestuje w nowoczesne technologie. Do użytku oddano niezależną instalację układu kogeneracyjnego. Produkcja energii cieplnej i elektrycznej ma być bardziej ekologiczna. Zyskać mają między innymi mieszkańcy miasta, których ominą znaczące podwyżki za energię cieplną. Instalacja, która powstała w sąsiedztwie Ciepłowni Hankówka kosztowała blisko 15 mln zł.

Od czerwca bieżącego roku Jasło można zaliczyć do stosunkowo wąskiego grona miast, które mogą pochwalić się nowoczesną instalacją układu kogeneracyjnego. Czym jest owa kogeneracja? W skrócie, to proces, w którym, w jednym procesie technologicznym wytwarzana jest energia cieplna i elektryczna. Tym samym możliwe staje się osiągnięcie wzrostu sprawności energetycznej, a co za tym idzie zmniejszenie zużycia paliwa.

O tym, na jakiej zasadzie działa instalacja, która powstała w sąsiedztwie Ciepłowni Hankówka mówił, podczas uroczystego oddania jej do użytku Paweł Zawada, prezes Zarządu Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej sp. z o.o. w Jaśle. – Instalacja kogeneracyjna, z jaką mamy tutaj do czynienia jest w tej chwili, chyba największą na całym Podkarpaciu. Jej działanie polega na tym, że z gazu ziemnego, w dwóch niezależnych turbinach produkowana jest energia elektryczna. Ubocznym produktem tego procesu, by tak rzec, jest ciepło pochodzące z chłodzenia silników i chłodzenia spalin. W tej chwili, w okresie letnim to ciepło w całości trafia do miejskiej sieci ciepłowniczej. Tym samym podgrzewana jest ciepła woda dla wszystkich mieszkańców miasta, którzy z niej korzystają. W lecie, tak jak teraz całkowicie wyłączona jest kotłownia węglowa, która emituje zanieczyszczenia – tłumaczył.  

Instalacja układu kogeneracyjnego zasilana jest gazem ziemnym dostarczanym przez spółkę Gaz-System S.A. W każdej godzinie pracy, instalacja zużywa blisko 1000 m3 gazu wysokiego ciśnienia.  Wyposażona jest w stację redukcyjną, do której doprowadzony jest przyłącz gazowy o długości około 700 metrów. Gaz trafia do dwóch zabudowanych kontenerów, w których znajdują się silniki Caterpillar, każdy o mocy 1,99 mocy elektrycznej i 2,3 MW mocy cieplnej. Instalacja pozwala więc na uzyskanie 4,6 MW energii cieplnej oraz ok. 4 MW energii elektrycznej. Energia cieplna dostarczana jest za pośrednictwem węzła dystrybucji mocy. Energia elektryczna trafia zaś do stacji trafo, a następnie do sieci dystrybucyjnej PGE.  

Generalnym wykonawcą zadania pn. „Budowa niezależnej instalacji układu kogeneracyjnego w sąsiedztwie Ciepłowni Hankówka w Jaśle” była firma Enervigo Sp. z o.o. w Mielcu, której przedstawicieli nie mogło zabraknąć podczas oficjalnego oddania instalacji do użytku. –Inwestycja ta jest z szczególnie ważna z punktu widzenia działalności naszej firmy w regionie. W jej ramach realizowaliśmy prace projektowe oraz produkcyjne związane z samą produkcją zespołów kogeneracyjnych. To ważny dzień dla miasta oraz strategiczny dla ciepłowni. Uważam, że to olbrzymi krok w kierunku uniezależnienia się od systemu handlu uprawnieniami do emisji CO2, który jest dużym zagrożeniem dla wszystkich systemów ciepłowniczych w Polsce, jeżeli chodzi o cenę ciepła dla mieszkańców – przekonywał Piotr Andrusiewicz, prezes Zarządu Enervigo Sp. z o.o.

Piotr Andrusiewicz/fot. Marcin Dziedzic

Warto dodać, że inwestycja został zrealizowana przy udziale firmy Elektromontaż Rzeszów S.A.    

Będzie bardziej ekologicznie

Głównym założeniem, jakie MPGK sp. z o.o. w Jaśle przyjęło przystępując do realizacji inwestycji było osiągnięcie zadowalającego rezultatu na płaszczyźnie ekologicznej. Nie bez znaczenia pozostają, w tym kontekście rygorystyczne normy dotyczące emisji dwutlenku węgla, które wejść mają w życie w 2024 r. Budowa instalacji układu kogeneracyjnego w Jaśle ma pozwolić na sprostanie restrykcyjnym normom już teraz. Jasielskie MPGK szacuje, że zdoła ograniczyć emisję dwutlenku węgla o 30 tys. ton rocznie.

Aspekt ekologiczny jest niezwykle ważny. Mnie będziemy spalać węgla. W skali roku będzie to mniej o około 6 -7 tys. ton. Kotłownia węglowa będzie pracować tylko w tak zwanym okresie szczytu, w okresach dopalania, kiedy występują najniższe temperatury. Jedynie wtedy będziemy wspomagać się kotłownią węglową – tłumaczy Paweł Zawada.

Paweł Zawada/fot. Marcin Dziedzic

Ekonomia też jest ważna  

Gaz ziemny, który jest paliwem ekologicznym pozwoli w przyszłości obniżyć opłaty z tytułu emisji dwutlenku węgla. Do końca marca bieżącego roku Jasło znajdowało się w tak zwanym systemie emisji EU ETS (EU Emissions Trading System). Opłaty za emisję 1 tony CO2 kształtują się na poziomie ponad 50 euro. Od kwietnia, kiedy uruchomiono instalację układu ko generacyjnego firma MPGK sp. z o.o. nie uczestniczy w tym systemie, co pozwala ograniczyć koszty.

Gdybyśmy dalej opierali się tylko na paliwie węglowym, ceny ciepła musielibyśmy podnieść o 30, a nawet 40%. My jako spółka komunalna mamy wychodzić naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców. Dlatego też podnieśliśmy ceny na poziomie niespełna 9%. W porównaniu z innymi miastami jest to nieznaczna podwyżka. Gdybyśmy nie podjęli żadnych działań proekologicznych, te ceny rosłyby znacznie szybciej – przekonuje Paweł Zawada.   

Zadanie zostało sfinansowane ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Wartość inwestycji opiewa na kwotę blisko 15 mln zł netto (5 mln zł w ramach dotacji, 10 mln zł to preferencyjna pożyczka).  

MD

Napisany dnia: 11.06.2021, 18:43

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKto faworytem do wygrania Euro 2020? Rybus: Mają teraz najlepsze pokolenie
Następny artykułWitcherCon zapowiedziany! CD Projekt RED i Netflix szykują się do ogłoszeń