Siatkarki Energetyka Poznań pokonały 3:0 Dwójkę Zawiercie i ten wynik dał im drugie miejsce w grupie A i awans do półfinału. W grupie B w meczu decydującym o awansie ŁKS Łódź bez straty seta wygrał ze Stalą Śrubiarnia Żywiec. W sobotnich półfinałach poznanianki zmierzą się z MKS-em Kalisz, a łodzianki rywalizować będą z Legionovią Legionowo. W sobotę rozegrane zostaną także mecz o 5. i 7. miejsce w turnieju.
Mecz siatkarek Metra z Legionovią, który otwierał trzeci dzień mistrzostw Polski kadetek, dość niespodziewanie rozpoczął się od prowadzenia zespołu z Warszawy 6:1. Podopieczne trenera Wojciecha Lalka powoli odrabiały straty, w końcu doprowadzając do remisu 17:17. W końcówce legionowianki zyskały niewielką przewagę (22:19), ostatecznie wygrywając po ataku Julii Bartczak do 21.
Drugiego seta znów lepiej rozpoczęły zawodniczki Metra (6:2), ale tym razem straciły prowadzenie o wiele szybciej (7:7). Po zagrywka Julii Lenik Legionovia odskoczyła rywalkom na trzy punkty (14:11), ale jak się okazało tylko na chwilę. Metro wróciło do swojej dobrej gry i warszawianki odzyskały prowadzenie (17:15). Świetnie w ataku radziła sobie Wiktoria Telecka i to ona zakończyła ostatnią akcję meczu, dając wygraną swojej drużynie 25:22, dzięki czemu Metro wyrównało stan meczu. Po wyrównanej walce na początku trzeciego seta siatkarki z Warszawy wyszły na prowadzenie 14:10, co skłoniło trenera Lalka do przerwania gry. Na boisku było coraz więcej emocji i nerwów, a Metro utrzymywało kilkupunktowe prowadzenie (19:15). W końcówce legionowianki dogoniły jednak przeciwnika i wyszły na prowadzenie 23:22 i ostatecznie wygrały tego seta do 23.
Podbudowane wygranym setem legionowianki czwartą partię rozpoczęły od prowadzenia 8:2. Warszawianki wyraźnie opadły z sił i nie były już w stanie zagrozić rywalkom. Miały spore problemy w przyjęciu zagrywki i ataku, a przewaga Legionovii rosła w zastraszającym tempie (19:8). Julia Bartczak i Julia Lenik były coraz skuteczniejsze w ataku i wynik meczu wydawał się rozstrzygnięty. Ostatnią piłkę meczu skończyła Magdalena Stambrowska i Legionovia przypieczętowała swój awans do półfinału z pierwszego miejsca w grupie z kompletem zwycięstw, a nagrodę MVP odebrała Alicja Kielak.
LTS Legionovia Legionowo – KS Metro Warszawa 3:1
(25:21, 22:25, 25:23, 25:12)
Mecz Energetyka Poznań z Dwójką Zawiercie decydował o awansie do półfinału z drugiego miejsca w grupie A. Poznanianki musiały ten mecz wygrać, by dostać się do najlepszej czwórki, Dwójka by awansować nie mogła stracić więcej niż jednego seta, a wynik 3:2 dla zawiercianek promował… Metro Warszawa. W mecz lepiej weszły siatkarki z Poznania, które szybko wyszły na prowadzenie 10:3, świetnie sobie radziły w ataku zarówno ze skrzydeł jak i środka. Mocno przestraszony i zagubiony zespół z Zawiercia przegrywał już 4:16 i losy pierwszego seta wydawały się przesądzone. Energetyk nie odpuścił do końca i wygrał pierwszego seta bardzo pewnie do 12.
W drugim secie po asie serwisowym Rozalii Moszyńskiej poznanianki prowadziły już 7:2. Przewaga Energetyka znów rosła, trener Dwójki Zawiercie próbował dokonywać zmian, ale niewiele to pomagało, po punktowej zagrywce Kingi Ziółkowskiej poznanianki miały już 10 punktów przewagi (17:7). W końcówce zespół z Wielkopolski stracił kilka punktów, nie przeszkodziło mu to jednak w pewnym wygraniu tej partii 25:16 – od awansu Energetyka dzielił już tylko jeden wygrany set. Na początku trzeciej partii to jednak zawiercianki miały niewielką przewagę (12:10). Kilkupunktowa przewaga Dwójki utrzymywała się dość długo, w końcu jednak Energetyk odrobił straty i doprowadził do remisu 18:18, a następnie wyszedł na prowadzenie. Poznanianki nie wypuściły już swojej szansy z rąk – po ataku Moszyńskiej wygrały 25:23 i to one zagrają w sobotę w półfinale mistrzostw Polski. Nagroda dla najlepszej zawodniczki powędrowała w ręce Rozalii Moszyńskiej.
MKS Dwójka Zawiercie – Enea Energetyk Poznań 0:3
(12:25, 16:25, 23:25)
Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. A finałów MP kadetek
Przedostatni mecz w grupie B pomiędzy Stalą Żywiec a ŁKS-em Łódź decydował o drugim miejscu w grupie i awansie do półfinału. Lepiej rozpoczęły siatkarki z Podbeskidzia, które prowadziły już 6:2, ale łodzianki szybko wróciły do gry i po asie serwisowym Anastazji Hryszczuk był już remis 9:9. ŁKS przejął inicjatywę i od razu odskoczył rywalkom, po skutecznym zbiciu Alicji Jaryszek prowadził już 18:11. Ełkaesianki grały spokojnie, pewnie kończyły swoje ataki i po zbiciu Hryszczuk wygrały pierwszego seta do 16.
W drugiej partii ŁKS o wiele szybciej odskoczył rywalkom i trener Stali przerwał grę już przy stanie 7:4 dla rywalek. Po punktowej zagrywce Nikoli Jęcek było już 12:7, ale gdy Stal zbliżyła się na dwa punkty trener Wojciech Blomberg poprosił o przerwę. Siatkarki z Żywca przegrywały już tylko jednym punktem (15:16) i właśnie wtedy łodzianki znów włączyły wyższy bieg. Dobra zagrywka, spokojna obrona i skuteczne kontrataki dały im prowadzenie 21:15. W końcówce Stal walczyła, ale nie była w stanie zatrzymać zespołu ŁKS-u, który wygrał po raz drugi, tym razem do 18. Trzeciego seta Ełkaesianki rozpoczęły od prowadzenia 5:0, przy stanie 9:2 dla rywalek trener Stali wykorzystał już obie przerwy. Siatkarki z Żywca poderwały się do walki (10:13), i po chwili miała już tylko punkt straty do rywalek (15:16). W końcówce zacięta walka punkt za punkt wyzwoliła największe emocje – ŁKS odskoczył na dwa punkty (23:21) i miał piłki meczowe, ale Stal doprowadziła do walki na przewagi. Łodzianki jednak nie odpuściły – wygrały 26:24 i mogły się cieszyć z awansu do półfinału. Najlepszą zawodniczką meczu została Olga Rasała.
ŁKS Łódź – TS Stal Śrubiarnia ŻAPN Żywiec 3:0
(25:16, 25:18, 26:24)
Mecz Solnej Wieliczka z MKS-em Kalisz kończył grupowe zmagania w turnieju finałowym mistrzostw Polski kadetek. Kaliszanki, które już wcześniej zapewniły sobie awans do półfinału dość pewniej czuły się na boisku i jako pierwsze zyskały przewagę nad rywalkami (14:11). Dobrze w ataku czuła się Zofia Sobanty, która w tym secie była liderką powiększających swoją przewagę kaliszanek. MKS wygrał 25:17 i był już pewny pierwszego miejsca w grupie.
Przewagę kaliszanek w drugim secie i na boisku było widać również na tablicy wyników. MKS szybko odskoczył rywalkom, coraz pewniej na środku radziła sobie Aleksandra Grzelak, w ataku do punktujących zawodniczek dołączyła Paulina Łabuz, która w tym secie wyszła w podstawowym składzie drużyny. Kaliszanki w pewnym momencie prowadziły już 18:8 i pewnie zmierzały do wygranej w drugiej partii. Wygrały w niej wysoko do 12 i prowadziły w meczu już 2:0. Ku zaskoczeniu wszystkich trzeciego seta lepiej rozpoczęły wieliczanki (4:0), jednak zespół z Kalisza szybko opanował sytuację i po chwili to on już prowadził 6:5. Potem siatkarki z Wieliczki już przestały wierzyć w końcowy sukces, a kaliszanki potwierdziły swoją rolę faworyta. Wygrały wysoko do 11 i całe spotkanie 3:0, a najlepszą zawodniczką meczu została wybrana rozgrywająca MKS-u, Klara Kempfi.
SMS Solna Wieliczka – Energa MKS SMS Kalisz 0:3
(17:25, 12:25, 11:25)
Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. B finałów MP kadetek
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS