Mówiono, że to tylko plotki o ich zażyłości. A teraz pojawił się niezbity dowód

Julia Kuczyńska, znana w internecie jako blogerka modowa Maffashion zaskoczyła swoich fanów decyzją o wzięciu udziału w 14. edycji „Tańca z Gwiazdami”. 

Chociaż właściwie nie ma się czemu dziwić… Nie ona pierwsza uznała treningi taneczne za rodzaj terapii po bolesnym rozstaniu. Na podobny  pomysł wpadły wiele lat przed nią Kinga Rusin i Anna Nowak-Ibisz. Zresztą, jaka by jej nie była jej motywacja, wypadła świetnie.

Nie jest tajemnicą, że sukces gwiazdy jest w ogromnym stopniu zasługą jej tanecznego partnera, a zarazem trenera. Im lepiej dogadują się między sobą, tym lepsze efekty widać na parkiecie. 

Tradycją programu jest, że romantyczne uniesienia podnoszą poziom emocjonalny i techniczny prezentowanych choreografii. Najwierniejsi fani programu z pewnością pamiętają spektakularną rumbę w wykonaniu Małgorzaty Foremniak i Rafała Maseraka, ogniste tango argentyńskie Klaudii Halejcio i Tomasza Barańskiego czy choreografię z filmu „Dirty Dancing” odtworzoną przez Katarzynę Cichopek i Marcina Hakiela. 

Nie zabrakło opinii, że Julia tańczyła,  jak natchniona właśnie pod wpływem emocji, rozkwitających między nią a partnerującym jej Michaelem Danilczukiem. 

W rozmowach z dziennikarzami oboje jednak wytrwale mylili tropy, zapewniając, że po prostu nadają na tych samych falach, a jedyna więź, jaka się między nimi nawiązała podczas treningów, to serdeczna przyjaźń, która z pewnością przetrwa po zakończeniu programu. Jak wyjaśniła Julia w rozmowie z Jastrząb Post:

„Taniec zbliża, oczywiście, że tak. Na pewno będziemy się widywać po zakończeniu tej edycji. Mam nadzieję, że to będzie przyjaźń na lata”. 

Jak zapowiedziała, tak zrobiła. Na Instastories celebrytki pojawiły się właśnie zdjęcia z przyjęcia komunijnego jednego z członków jej rodziny. Widać na nich Michaela Danilczuka. 

Jak można wywnioskować z fotograficznej relacji Maffashion, nie tylko zabrała swojego tanecznego partnera na ważną rodzinną uroczystość, lecz także zadbała o to, by nawiązał przyjazne relacje z jej bliskimi. Okazało się, że Danilczuk spędził całe popołudnie po uroczystości na grze  w piłkę z dziećmi z rodziny Julii, co z pewnością wysoko sytuuje jego kandydaturę na najbardziej ulubionego wujka. 

Będzie z tego związek?

Zobacz też:

Ledwie opadły emocje po finale, a tu takie słowa. Oto co wydarzyło się przed odcinkiem

Od początku huczało od plotek o ich romansie w “TzG”. W końcu wyszło, co łączy Maffashion i Danilczuka

Aż huczy od plotek o nowym związku w świecie polskiego sportu. Sugestywne komentarze pod wpisem Maffashion