To polityczki walczą o elektorat kobiecy jak m.in. Agnieszka Dziemianowicz- Bąk. Część kobiet będzie zmobilizowana, ale my, osoby zainteresowane polityką zapominamy, że wciąż jest duża grupa, która się nią nie interesuje – mówi prof. Maria Wincławska, politolożka z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.
Opinie publikowane w naszym serwisie wyrażają poglądy osób piszących i nie muszą odzwierciedlać stanowiska redakcji
Paulina Błaszkiewicz: Dlaczego kobiety w Polsce trzeba namawiać, by poszły na wybory? Naprawdę nie chcą głosować?
Prof. Maria Wincławska: To nie tak, że kobiety nie chcą pójść na wybory, ale głosują nieco rzadziej niż mężczyźni. Nie mówią jednak, że interesują się polityką, tak jakby to nie była sfera, którą powinny się zbytnio zajmować. Natomiast, jeśli chodzi o uczestnictwo w wyborach, to różnice pomiędzy kobietami a mężczyznami nie są aż tak wielkie. To kilka punktów procentowych.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS