A A+ A++

Religijność spowodowała konieczność wzięcia udziału w Powstaniu. Wychowałem się w tradycji, która ocaliła wiarę. Wiem, że były rodziny, w których to doświadczenie wiarę zniszczyło. Wszędzie czaiła się rozpacz — mówi wieloletni dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski w podcaście “Rachunek sumienia”.

— Moja babcia wyniosła z Powstania Warszawskiego tylko jedną rzecz. Wyniosła taki maciupeńki, czarno-biały obrazek Jezusa Miłosiernego. Odpowiadając przekornie na pytanie, gdzie był Bóg, no m.in. w kieszeni bluzy mundurowej mojej babci.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKucharska-Dziedzic: Da Vinci był gejem. Dajmy na luz
Następny artykułKilka podejść do biurowca na Krowodrzy. W końcu konkret