A A+ A++

Silnik w motorówce wybuchł w minioną niedzielę (20 czerwca) na jeziorze w Lubniewicach. Ogień rozprzestrzenił się po całej łodzi. – Na szczęście mężczyzna znajdujący się na jej pokładzie zdążył wyskoczyć do wody – dodaje Biernacka, rzeczniczka policji w Sulęcinie.

WOPR-owcy, wspólnie z policjantami i pozostałymi odpoczywającymi nad jeziorem, ugasili pożar i udzielili pomocy poszkodowanemu, zanim trafił do szpitala.

Motorówka wybuchła na jeziorze. W trawie znaleziono pijanego mężczyznę Fot. Lubuska Policja

– Jak się później okazało, mężczyzna doznał złamania dwóch kończyn dolnych. W tym miejscu bardzo ważny apel od WOPR-owców i naszego policyjnego wodniaka (nomen omen też WOPR-owca):

„Sternicy, przed wypłynięciem łodzią motorową z wbudowanym silnikiem pamiętajcie o wietrzeniu komory silnika!”

Dwa dni wcześniej sulęcińscy policjanci dostali wezwanie – pijany mężczyzna leży na chodniku w Lubniewicach. Patrol usłyszał od niego, że gdzieś w trawie prawdopodobnie leży jego równie pijany kolega. Panowie wracali do domu.

Po chwili go odnaleziono. W akcji ponownie wzięli udział WOPR-owcy, którzy pomogli uratować leżącego w trawie mężczyznę.

– Od 1 czerwca do 30 września w Lubniewicach tworzony jest sezonowy posterunek specjalistyczny policji, którego głównym motorem napędowym jest aspirant Przemysław Matczak (również dzielnicowy gminy) – informuje rzeczniczka.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCzy banki ochronią nas przed inflacją?
Następny artykułTour de France 2021. Debiutant liderem Team BikeExchange