A A+ A++
mat. Facebook

Nie w saniach zaprzęgniętych w renifery, a na ryczących jednośladach, przejadą przez Mysłowice z workami pełnymi prezentów. W najbliższą niedzielę (8 XII) odbędzie się wielki finał siódmej już akcji Moto Mikołajów. Dzięki mysłowickim motocyklistom, dzieci z trzech domów dziecka otrzymają prezenty nie od jednego, ale od liczącego kilkaset osób, grona Mikołajów.

Moto Mikołaje to akcja, którą organizuje Stowarzyszenie Motocyklowe Mysłowice. Wszystko rozpoczęło się 7 lat temu, gdy grupa przyjaciół, zapalonych motocyklistów, postanowiła zrobić coś dobrego dla dzieci z domów dziecka.

– Zaczynaliśmy w małym gronie, było nas wtedy około 30 osób. Wtedy nie spodziewałem się, że akcja tak bardzo się rozrośnie, że aż tylu motocyklistów i ludzi dobrej woli będzie chciało się w nią włączyć – mówi Grzegorz Rzyska, prezes Stowarzyszenia Motocyklowe Mysłowice.

Obecnie w przedsięwzięcie angażuje się ponad setka motocyklistów i sympatyków akcji. Przygotowania rozpoczęły się już w listopadzie. W Mysłowickim markecie Tesco ustawiono kosz na prezenty dla dzieci. Codziennie któryś z członków stowarzyszenia lub sympatyków akcji pełnił przy nim dyżur, zachęcając klientów sklepu do zakupu prezentów dla dzieci. Dzieci otrzymają nie tylko zebrane w ten sposób nowe zabawki czy przybory szkolne. Otrzymają też przygotowane specjalnie dla nich prezenty.

– Od zeszłego roku robimy szczególne paczki. Chcemy, by dzieci otrzymywały na Mikołaja takie prezenty, jakie naprawdę chcą dostać. Każde dziecko i nastolatek ma jakieś marzenia, nie wszyscy chcą otrzymać pluszowego misia. Dlatego cała akcja zaczyna się dużo wcześniej, gdy odwiedzamy domy dziecka i prosimy dzieci, by na kartkach do Mikołaja napisały, co chciałyby otrzymać. Czytając, co tam napisały, ciężko się nie wzruszyć. Najmłodsze dzieci proszą o samochodziki na sterowanie, nastolatki proszą o modną bluzę lub wymarzone kosmetyki. To nie są jakieś wygórowane marzenia – mówi Grzegorz Rzyska.

Zdjęcia listów motocykliści opublikowali na swojej stronie na Facebooku, tak by każde z marzeń mogło znaleźć swojego Mikołaja.

mat. Facebook

– Listy dosłownie rozeszły się w mgnieniu oka. Dla każdego znalazł się darczyńca, który zadeklarował zakup prezentu. Dziękuję wszystkim darczyńcom, którzy znaleźli chęci i czas na zakup prezentu. Wiem, że nieraz nie było łatwo znaleźć dokładnie to, czego chciał autor kartki. Paczek jest tak dużo, że zajmują niemal cały pokój w moim mieszkaniu, już nie mogę się doczekać niedzieli, by zawieźć je dzieciom – dodaje Grzegorz Rzyska z Motocyklowych Mysłowic.

Przed nami wielki finał akcji: już w najbliższą niedzielę po godzinie 9:00 spod marketu Tesco wyruszy głośny i kolorowy orszak Mikołajów, elfów, diabełków i aniołów. Z workami pełnymi prezentów odwiedzą wszystkie trzy, mysłowickie domy dziecka.Obok ich korowodu, z jazdą na przyozdobionych w świąteczne świecidełka motocyklach, nie można przejść obojętnie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułStarszy mężczyzna zginął w pożarze domu w Szalejowie Górnym
Następny artykułTrwa oleśnicki jarmark świąteczny. Warto zrobić zakupy u rzemieślników i lokalnych producentów