O potencjalnych problemach organizatorów mówiono już kilku dni temu. Wybrany w grudniu na prezydenta Argentyny, Javier Milei zmusił rząd do znaczącego cięcia wydatków i ucierpiały także imprezy sportowe.
W środę FIM oraz promotor MotoGP – firma Dorna Sports – poinformowali, że Grand Prix Argentyny zabraknie w tegorocznym harmonogramie. Runda na Autodromo Termas de Rio Honda ustawiona była jako trzecia w rozkładzie jazdy (7 kwietnia) – między wizytami w portugalskim Portimao oraz amerykańskim Austin.
MotoGP wróciło do Argentyny w 2014 roku, jednak w ostatnim czasie organizatorzy nie mieli łatwego życia. W latach 2020-2021 rywalizację odwołano z powodu pandemii COVID-19. Też w 2021 sporych zniszczeń w pomieszczeniach padoku dokonał pożar. Z kolei dwa sezony wstecz opóźnienia we frachcie sprzętu doprowadziły do rezygnacji z piątkowej części weekendu.
FIM, IRTA i Dorna Sports informują o odwołaniu Grand Prix Argentyny 2024 – brzmi komunikat. Ze względu na obecną sytuację w Argentynie organizator poinformował, że nie jest w stanie zagwarantować poziomu usług wymaganego do przygotowania grand prix zgodnie ze standardami MotoGP.
Runda [w Argentynie] nie zostanie zastąpiona. MotoGP ma nadzieję powrócić do Termas de Rio Hondo w 2025 roku.
W harmonogramie pozostało 21 rund, w tym premierowa w Kazachstanie. Jeśli wszystkie zostaną rozegrane to i tak pomimo utraty jednego weekendu będzie to najbardziej obszerny kalendarz w historii MotoGP. Jako tor rezerwowy pozostaje Balaton Park na Węgrzech.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS