A A+ A++

Konsument, który dokonywał dotąd zakupu pojazdu, miał znacznie większe prawa niż przedsiębiorca. Mógł na przykład skorzystać z rękojmi lub zwrócić towar zakupiony poza siedzibą sprzedawcy (na przykład przez internet). Przedsiębiorcy, nawet ci prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą, nie mogli liczyć na takie przywileje. To jednak zmieniło się 1 stycznia, kiedy zaczęły obowiązywać zmiany w Ustawie o prawach konsumenckich i Kodeksie cywilnym.

Nowe zapisy dają osobom prowadzącym działalność gospodarczą uprawnienia konsumentów, co oznacza, że przedsiębiorcy będą mogli skorzystać zarówno z rękojmi za wady, jak i prawa zwrotu towaru zakupionego poza siedzibą przedsiębiorstwa. Ten ostatni przywilej może stać się szczególnie ważny w okresie pandemii, kiedy liczba motocykli sprzedawanych przez internet wzrosła.

Przeczytaj również: kupno motocykla – co sprawdzić?

Przedsiębiorca, który dokonał zakupu pojazdu przez internet, będzie miał prawo odstąpić od umowy w ciągu 14 dni. Jeśli sprzedawca nie dopełni obowiązku poinformowania nabywcy o tym prawie, termin wydłuża się do 12 miesięcy. Sprzedający będzie miał jednak prawo odliczyć od zwracanej kwoty koszty związane z użytkowaniem i rejestracją pojazdu przez okres, kiedy był on po stronie nabywcy. Czy oznaczać to będzie koszt utraty wartości – tego w stu procentach nie wiadomo.

Wiadomo natomiast, że opisywane prawo zwrotu nie będzie dotyczyć umów leasingowych, które, zgodnie z ustawą o prawach konsumenta, są usługą finansową, wyłączoną spod opisywanych regulacji.

Od początku roku osoba fizyczna prowadząca działalność gospodarczą objęta jest ochroną przewidzianą dla konsumentów w zakresie niedozwolonych postanowień umownych (klauzul abuzywnych) oraz rękojmi za wady. Przedsiębiorca będzie mógł skorzystać z rękojmi jeśli zakupiony produkt będzie miał wadę fizyczną lub prawną, na przykład motocykl nie będzie spełniać warunków technicznych opisywanych przez sprzedawcę, albo będzie w nim brakować elementów.

Nowe przepisy nie podobają się dealerom, którzy już spodziewają się fali zwrotów ze strony przedsiębiorców. Łatwo wyobrazić sobie, że zarejestrowane i użytkowane przez kilkanaście dni pojazdy mogą okazać się dla nich poważnym problemem, przed którym będą chcieli się zabezpieczyć. O realnych skutkach zmian w przepisach przekonamy się jednak dopiero wiosną, kiedy sprzedaż motocykli ruszy pełną parą.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJaki będzie podział szczepionek w Polsce
Następny artykułPożar mieszkania w Dobroszycach