A A+ A++

Uszkodzenie w porę zostało wykryte, naprawione i mam nadzieję, że Bydgoszcz ma na długie lata spokój z mostem Uniwersyteckim – tak swój referat podsumował prof. Jan Biliszczuk z Politechniki Wrocławskiej. Postępowanie sądowe w sprawie zwrotu poniesionych kosztów pokaże, jaka była cena tego spokoju. Różne są też spojrzenia na zasadność zamknięcia przeprawy.

Na Politechnice Bydgoskiej odbyła się dwudniowa międzynarodowa konferencja naukowa “Mosty – tradycja i nowoczesność”. W piątek (17 maja) ważna część spotkania specjalistów z branży była poświęcona mostowi Uniwersyteckiemu w Bydgoszczy, a ściślej – jego awarii i sposobowi naprawy. Przypomnijmy, że 200-metrowa konstrukcja była zamknięta między 29 stycznia 2021 r. a 26 stycznia 2022 r.

Zanim specjaliści zaczęli opowiadać o przeprawie na Brdzie, który został oddany do użytku w grudniu 2013 r., uczestnicy konferencji wysłuchali referatów o katastrofach mostów w ogóle oraz o niedawnym zawaleniu się jednego z nich – na rzece Patapsco w Baltimore. 26 marca tego roku most Francisa Scotta Keya runął, gdy w jedną z podpór uderzył olbrzymi kontenerowiec, który stracił sterowność.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł​”Miasto zamarło w oczekiwaniu na ofensywę”. Ewakuacja mieszkańców pasa granicznego
Następny artykułRemont DW 960 w Bukowinie Tatrzańskiej