Rzecznik Władimira Putina Dmitrij Pieskow powiedział, że Kreml chce „wysłuchać woli” mieszkańców okupowanych terytoriów Ukrainy.
Rozpoczynając „specjalną operację” na Ukrainie Władimir Putin mówił, że nie ma mowy o okupacji tego kraju. Wcześniej jednak przedstawiciele rosyjskich władz zapewniali, że nie mają zamiaru atakować Ukrainy, a minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow już po rozpoczęciu wojny mówił, że nikt nikogo nie atakował.
Włochy przedstawiły koncepcję uregulowania wojny na Ukrainie
2022.05.19 14:18
Po tym, jak Moskwie udało się zdobyć kontrolę nad Chersoniem, jedynym opanowanym przez Rosjan miastem obwodowym, kolaboranci oraz rosyjscy politycy niższego szczebla (wicepremier Rosji Marat Chusnullin, sekretarz rady generalnej Jednej Rosji Andriej Turczak) mówili, że obwód wejdzie w skład Rosji, głos mieszkańców będzie wysłuchany, ale referendum w tej sprawie się nie odbędzie. Teraz Dmitrij Pieskow zapewnia, że nie ma tu żadnych sprzeczności, a na okupowanych terytoriach „trzeba po prostu zapewnić życie i gwarantować kwestie socjalne”. Działania Moskwy są podyktowane „opieką nad ludźmi”.
– Nic nie będzie bez wyrażenia woli mieszkańców tych rejonów, bez tego, żeby oni zdecydowali sami, z jak dalej i z kim chcą żyć – mówił.
Z kolei rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa twierdzi, że w Chersoniu nie ma rosyjskich wojskowych, choć Rosjanie chwalą się, że miasto zdobyli jeszcze na początku marca.
Kremlowska propaganda to precyzyjnie realizowany scenariusz dezinformacji Zachodu
2022.05.19 14:33
Rosyjskie media powtarzają też, że kontrolują obwodu chersoński i zaporoski, co w przypadku tego ostatniego nie jest prawdą ponieważ kontrola jest tylko częściowa. Moskwie zależy na ich opanowaniu, aby zapewnić lądowe połączenie między anektowanym w 2014 roku Krymem, a Rosją.
pp/belsat.eu wg Meduza, UkrPrawda
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS