A A+ A++

W tym roku Boże Ciało wypada 30 maja, czyli w czwartek. Oznacza to, że wystarczy wziąć jeden dzień wolnego, by cieszyć się długim, czterodniowym weekendem. Jak wynika z najnowszych danych Nocowanie.pl, chętnie skorzystamy z tej opcji. Ekspertka serwisu Agnieszka Rzeszutek zaznacza, że już teraz można zauważyć 17 proc. więcej rezerwacji niż w ubiegłym roku. 

Zobacz wideo Czego Polacy nie lubią w komunikacji miejskiej?

Nadchodzi kolejny długi weekend

Gdzie Polacy najchętniej udadzą się na kolejny długi weekend? Okazuje się, że największą popularnością cieszą się w tym czasie takie miejscowości, jak Kudowa-Zdrój, Zakopane, Karpacz, Gdańsk oraz Szczawnica. Tym razem najgłębiej do portfela muszą zaglądać osoby wybierające się do Trójmiasta, bo tam za noclegi zapłacimy najwięcej, czyli średnio 112 zł. Dla porównania w stolicy Podhala ceny kształtują się na poziomie 69 zł. 

Co ciekawe, większość urlopowiczów zamierza postawić na aktywny wypoczynek. Z ankiety wynika, że aż 38 proc. respondentów zaplanowało wycieczki piesze, kajakowe lub rowerowe, a 36 proc. zamierza odwiedzać muzea, zabytki i inne atrakcje turystyczne. 33 proc. turystów będzie wypoczywać na plaży, w lesie czy parku. 

Jest spokojniej

Z ankiety Nocowanie.pl można wyciągnąć również inne, ciekawe wnioski. Zdaniem gospodarzy tegoroczny maj przebiega o wiele spokojniej niż w latach ubiegłych. W 13 proc. obiektów dochodziło jedynie do drobnych incydentów związanych z zakłócaniem ciszy nocnej lub niestosowaniem się do regulaminu.

Co dziesiąty ankietowany borykał się z gośćmi nadużywającymi alkoholu, a co szósty zwracał uwagę na bałagan w pokoju. Niektórzy turyści zostawiali też dzieci bez opieki lub próbowali rozpalić grilla w niedozwolonym miejscu. Rzeszutek zaznacza jednak, że pięć lat temu do podobne problemy występowały znacznie częściej.

“Wtedy to turyści spędzający majówkę w Polsce rekompensowali sobie złą pogodę na różne sposoby, ku zdumieniu i często na koszt hotelarzy. Morze alkoholu, głośne imprezy, seks w hotelowym basenie, telewizor wyrzucony przez okno. Gospodarze mocno skarżyli się na straty i zniszczenia” – tłumaczy. Trudno jednak jednoznacznie stwierdzić, czy za wszystkim stoi lepsza pogoda, czy też zmiana w zachowaniu turystów. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDla ducha i… brzucha
Następny artykułMielczanki na Międzynarodowym Festiwalu Tańca