W trakcie jednej z nich w Parku Lisiniec zawiązał się częstochowski team kreweta, który zachęca mieszkańców do hartowaniem ducha i ciała:
W zeszłym roku jak zaczynaliśmy to chyba w listopadzie zaczęliśmy po raz pierwszy, jak były takie niższe temperatury, to tak naprawdę 2-3 samochody na parkingu, jakieś pojedyncze osoby a w tym roku to, co się dzieje to jest niesamowita historia, ponieważ albo ludzie z powodu nudy przyszli nad Bałtyk spróbować czegoś nowego albo faktycznie poznali walory zdrowotne i weszło to w ich życie na stałe.
Team Kreweta w sumie powstał w tym sezonie zimowym z tego względu właśnie coraz więcej osób zaczęło się do nas odzywać z pytaniem o możliwość dołączenia do naszej grupy i staje się to teraz popularne i na pewno nie zamierzamy przestać w tym sezonie.
mors1101
Mówili Oskar Herman i Adrian Tuszewski z Teamu Kreweta. Jak dodają – miłośników morsowania w Częstochowie stale przybywa:
Z naszych obserwacji wynika, że jednak na początku mężczyźni i jeżeli ci mężczyźni mają kobiety to z reguły idzie lawinowo i kobiety zaczynają się interesować. Chciałyby spróbować tego, co próbuje ich mężczyzna. Jednak kusi ich to wejście do zimnej wody. Nie każda osoba oczywiście musi lubić zimną wodę.
Powiem szczerze, że jeżeli ktoś już się zdecydował po raz pierwszy wejść do tej wody to stara się to robić sukcesywnie, ponieważ tak jak my sami widzimy po sobie, zaczęliśmy to lubić.
1mors1101
Dlaczego warto morsować?
Sam po sobie widzę, że jest to idealny sposób na regenerację po jakichś tam ćwiczeniach siłowych na świeżym powietrzu czy to właśnie jeśli chodzi o odporność. Sam po sobie widzę, że mam lepsze samopoczucie, że mniej choruję, inaczej też patrzę na świat.
Chociaż niewiarygodne to się może wydawać, ale jednak nie choruję. Przede wszystkim to co ja mogę powiedzieć, to wejście do zimnej wody powoduje to, że kompletnie przestajemy myśleć o codzienności. Jest na początku dla osób początkujących, ja bym jeszcze raz chciał przeżyć to samo i wejść po raz pierwszy do zimnej wody, bo odłącza całkowicie głowę. Człowiek zaczyna oddychać zupełnie inaczej, zaczyna myśleć, że ta zimna woda jest koszmarem a jednak po chwili, jak organizm się przyzwyczai, zaczniemy spokojnie oddychać, daje tyle radości, że na chwilę obecną nie jestem w stanie porównać tego do czegoś innego.
2mors1101
Morsowanie to także dobry sposób na spędzenie ferii w związku z wprowadzonymi restrykcjami:
Z tego też co zauważyliśmy to właśnie okres feriowy cieszy się większą popularnością, bo też rodzice pewnie wzięli sobie trochę wolnego, żeby te dzieci może w jakiś sposób zainteresować, bo jak wiemy w tym okresie jest ciężko teraz o jakąś formę aktywności czy narty, czy cokolwiek innego, ponieważ wszystko jest pozamykane, więc zauważyliśmy też, że grupy młodzieżowe się pojawiają. Też widzieliśmy takie dzieci w wieku 5 lat, gdzie faktycznie weszły do wody zamoczyć stopy, do kolan maksymalnie i powrót, wytarcie się ręcznikiem i tak stopniowo widać, że dzieciaki zaczynają morsować. U nas to jeszcze podejrzewam, że jest nowość, bo z tego co wiem to w krajach skandynawskich od małego się hartuje organizmy i to widać, że oni są radosnym narodem. U nas jeszcze brakuje tej radości z takich małych rzeczy, które są dostępne za darmo.
3mors1101
Częstochowskich miłośników morsowania znajdziecie w mediach społecznościowych pod hasztagiem #TeamKreweta.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS