A A+ A++

Polska konsekwentnie odmawia zastosowania się do decyzji Trybunału Sprawiedliwości UE, który zalecił, aby do czasu wydania ostatecznego wyroku wstrzymana została praca Kopalni Turów w Bogatyni.

Żądają tego Czesi, którzy twierdzą, że kopalnia pozbawia ich dostępu do wody i dewastuje środowisko naturalne.

Ponieważ od maja, gdy TSUE zalecił zamknięcie kopalni, Polska nie poczyniła w tym kierunku żadnych kroków, na Warszawę została nałożona kara 500 tys. euro dziennie, płacona od chwili otrzymania tej decyzji – czyli od poniedziałku.

Konflikt wokół kopalni pogorszył stosunki polsko-czeskie.

Jak wcześniej informowały media, Prawo i Sprawiedliwość rozważa zawieszenie udziału premiera Morawieckiego w spotkaniach premierów krajów Grupy Wyszehradzkiej.

Czytaj więcej

Chęć uniknięcia spotkania z premierem Czech Andrejem Babiszem ma być także przyczyna odwołania wyjazdu premiera Morawieckiego do Budapesztu na rozpoczynający się dziś Szczyt Demograficzny, w którym miał również brać u … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolska w zasięgu potężnego wiru niżowego
Następny artykułNiemcy. Niezaszczepieni na kwarantannie bez rekompensaty. “Obowiązek szczepień tylnymi drzwiami”