Premier Mateusz Morawiecki uznał zarzuty formułowane przez opozycję wobec marszałek Witek za nieuzasadnione. Jest to nie tylko niepoważne, nie tylko wbrew zasadom i regulaminowi, ale także zaprzeczenie tego, co oni bardzo często robili. Najlepiej przypomnieć głosowanie związane z posłem PO, panem Stanisławem Gawłowskim. Otóż wtedy siedmiu byłych marszałków, w tym pani Ewa Kopacz, pan Grzegorz Schetyna, Radosław Sikorski i Bronisław Komorowski i paru innych podpisało się pod listem, że reasumpcja jest jak najbardziej możliwa, wskazana, że reasumpcja jest po prostu prawem. Przytaczali wtedy różne przepisy, pokazywali, że to jest zgodne z regulaminem, i jakoś tak wtedy, kiedy ich to dotyczyło, wszystko był zgodnie z przepisami – tłumaczył.
W środę wieczorem wicerzecznik PiS Radosław Fogiel i Joanna Lichocka przypomnieli oświadczenie siedmioro byłych marszałków Sejmu z maja 2018 r., w którym wyrażali oburzenie wobec braku głosowania wniosku o reasumpcję w sprawie posła Platformy Obywatelskiej Stanisława Gawłowskiego, podejrzanego o korupcję. Sejm zgodę na zatrzymanie i tymczasowy areszt dla polityka PO wydał 12 kwietnia 2018 r. Posłowie Platformy złożyli wówczas wniosek o reasumpcję głosowania w tej sprawie. Marszałek Sejmu Marek Kuchciński reasumpcji jednak nie przeprowadził.
Premier był też pytany w Staryni o odrzuconą w środę poprawkę do projektu ustawy nowelizującą tzw. ustawę medialną zaproponowaną przez PSL, zakładającą rozszerzenie listy państw mogących posiadać pakiety większościowe w spółkach zarządzających mediami o państwa NATO. Szef rządu zaznaczył, że “co innego sojusz militarny, a co innego wspólne prawodawstwo”. Proszę zobaczyć na kraje będące państwami członkowskimi NATO. Myślę, że każdy jak się zastanowi nad tymi krajami dojdzie do wniosku, że czym innym jest sojusz militarny, wojskowy, a czym innym jest wspólne prawodawstwo i wspólny obszar gospodarczy – stwierdził. Polska jest członkiem Unii Europejskiej i tzw. Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Posługujemy się tymi samymi przepisami prawnymi, działamy w podobnym, jednolitym właściwie porządku prawnym, gospodarczym, dotyczącym swobody przepływu kapitału, swobody lokowania przedsiębiorstw, swobody nabywania części udziałów. W związku z tym mamy swoje przepisy – podkreślił szef rządu.
Morawiecki przywołał przykład Danii, która – jak mówił – parę tygodni temu przyjęła ustawę, w wyniku której to od duńskiego rządu zależy, “czy jakiś podmiot z Polski będzie mógł kupić podmiot w Danii”. I to robi Dania, która jest członkiem Unii Europejskiej – podkreślał premier.
Wystarczy popatrzeć na rzeczywistość wokół nas i łatwo skonstatować, że doszliśmy do wniosku, że przepisy, które zresztą już były wcześniej, tylko były jednak na tyle nieprecyzyjne, że właśnie ktoś z jakiegoś kraju arabskiego albo z jakiegoś kraju prowadzącego narkobiznes mógłby przyjść do Polski i kupić sobie media spokojnie, bez ingerencji polskiego regulatora – powiedział premier. To nie byłoby normalne, to nie jest normalne poważne państwo – ocenił.
Sejm uchwalił w środę późnym wieczorem nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji, która zmienia zasady przyznawania koncesji dla mediów z udziałem kapitału zagranicznego. W ocenie opozycji i części komentatorów jest wymierzona w Grupę TVN, której udziałowcem jest amerykański koncern Discovery.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS