Ceny paliw w hurcie były w Polsce najwyższe w Europie. Uzasadnienia rynkowego brak, było za to polityczne. Za monopolistyczne praktyki PKN Orlen powinien od tygodni mieć na głowie kontrolę UOKiK. Tej jednak nie było i nie będzie.
“Z danych Eurostatu wynika, że cena benzyny E95 przed opodatkowaniem wynosi w Polsce 4,5 zł, czyli 96 eurocentów. Na Węgrzech to ledwie 74 eurocenty, w Czechach, na Słowacji w Niemczech czy Szwecji 83-85 eurocentów. Droższe niż w PKN Orlen paliwa w Europie są tylko w Danii. Teoria spiskowa głosi, że Orlen zawyża marże i sztucznie podtrzymuje wysokie ceny, żeby za kilka tygodni, kiedy zniknie tarcza antyinflacyjna i paliwa będą musiały podrożeć mniej więcej o 1 zł na litrze dobrotliwie wziąć na siebie część tej podwyżki” – artykuł “Newsweeka” z początku grudnia wskazywał, co wydarzy się na rynku paliw na przełomie 2022 i 2023 r.
Ceny benzyny. Noworoczny cud
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS