Narodowe Święto Niepodległości od lat tkwi w oparach patriarchalnej historii — mówiła dziś Monika Falej wspominając w Elblągu kobiety, które walczyły o wolną Polskę.
W spotkaniu zorganizowanym pod pomnikiem Żołnierzy Armii Krajowej, Polskiego Państwa Podziemnego uczestniczyła m.in. Izabela Daciuk z Elbląskiego Strajku Kobiet.
Monika Falej, po tym, jak złożyła pod pomnikiem kwiaty, zaczęła: — Mamy wrażenie, że rok 2020 to czas, który przenosi nas w inną rzeczywistość. Rzeczywistość dalszej walki o prawa kobiet, które, tak jak ponad sto lat temu walczyły o Polskę niepodległą, dzisiaj walczą o to, by ich wolność była dostrzegana i nie była ograniczana. Walczymy jako kobiety o to, by państwo nie odbierało nam naszej osobowości, naszych praw człowieczych… Mamy już dość słuchania o tym, co mężczyźni mają nam do powiedzenia o dziadkach i ojcach niepodległości. Wśród kobiet, które walczyło o Polskę niepodległą, również były bardzo ważne postacie — zauważyła posłanka.
I wymieniała: — Aleksandra Piłsudska, Wanda Krahelska, Wanda Gertz, Maria Dulębianka, Zofia Kirkor-Kiedroniowa, Irena Kosmowska, Zofia Sokolnicka, Zofia Moraczewska — to są nazwiska symbole walki o Polskę niepodległą. Polskę, która dziś pokazuje, że prawa nie zawsze są przestrzegane.
Monika Falej wspomniała również o pierwszych posłankach, które w sejmie zasiadały w latach 1919-1922. — Gabriela Balicka-Iwanowska, Zofia Moraczewska, Jadwiga Dziubińska, Zofia Sokolnicka, Irena Kosmowska, Franciszka Wilczkowiakowa, Anna Piasecka, Maria Moczydłowska — to nazwiska kobiet, które tworzyły “herstorię” Polski — mówiła posłanka.
Izabela Daciuk przypomniała, że dziś trwa akcja “Kwarantanna od nacjonalizmu”, organizowana przez Ogólnopolski Strajk Kobiet. — Po prostu nie zwracamy uwagi na dzisiejsze protesty i marsze nacjonalistów — nie będziemy stwarzać im pretekstu do bójek — informuje Daciuk.
— Narodowe Święto Niepodległości od lat tkwi w oparach patriarchalnej historii, a jego obchody przejęli głównie nacjonaliści, niosąc hasła atakujące wszystko, co nie jest patriarchalne — również prawa kobiet i LGBT, a przecież to nasze wspólne święto — podsumowała Monika Falej.
I zapowiedziała: — Nie składamy parasolek, będziemy z nimi maszerowały tak jak te posłanki, które robiły to sto lat temu. Dla nas marsz się niestety jeszcze nie skończył.
Czytaj e-wydanie
Dziennik Elbląski zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerzeKliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS