A A+ A++

Stowarzyszenie MONAR obchodzi trzydziestolecie swojego istnienia,. Sama placówka a także sposób jej działania zmieniała się na przestrzeni tych lat. Jaki jest model działania i problemy, z którymi się spotyka Stowarzyszenie w porównaniu z czasami kiedy organizacje zakładał Marek Kotański?

-Zdecydowanie zmienił się obraz narkomanii, zażywane substancje oraz sposób ich zażywania – mówi Arlena Wysocka, dyrektor MONAR Puławy. Jak dodaje, obecvie nie mamy też do czynienia z takim wielkim poziomem stygmatyzacji osób uzależnionych jak kiedyś. Arlena Wysocka wspomniała także, że coraz większym problemem jest obecnie uzależnienie od leków.

Monar jest wciąż bardzo ważną organizacją wspierającą osoby z uzależnieniami a jej skuteczność jest z każdym rokiem wyższa, głównie za sprawą coraz nowocześniejszych programów terapeutycznych.

– Naszą misją jest wspieranie i poprawa jakości życia naszych pacjentów i widzimy, że przynosi to rezultaty – dodaje dyrektor puławskiego Monaru. Arlena Wysocka dodaje, że placówka prowadzi też szereg działań profilaktycznych.

O tym, że placówka jest wciąż potrzebna, niech świadczą liczby a także fakt, że wciąż sięgamy po niepożądane substancje doprowadzając w wielu przypadkach do uzależnień.

Arlena Wysocka mówi, że już w tym roku puławski Monar przyjął 300 nowych pacjentów, dodaje też, że rośnie świadomość na temat uzależnień.

Podczas uroczystości, która odbyła się w POK Domu Chemika zaprezentowano historię poradni . Zespół puławskiej placówki podziękował także wszystkim osobom i instytucjom, które przez cały ten okres wspierały jej funkcjonowanie i rozwój.

Autor: P. Nowosadzki

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułHellblade 2 i obawy graczy. Chodzi o embargo na recenzje gry
Następny artykuł21. MDAG: Przynoszę ci dzikość (Sowing the Seeds of the Wild)