Dziecko potrzebuje opieki, wsparcia, bliskości, ciepła, uwagi – są to warunki konieczne dla stworzenia bezpiecznego przywiązania, które pozwoli mu zdrowo się rozwijać i utrzymać dobrostan psychiczny. Ponieważ mały człowiek jest zależny od opiekuna, gdy ten staje się niedostępny emocjonalnie, stara się mu pomóc najlepiej, jak potrafi. Zaczyna monitorować jego potrzeby oraz próbuje je zaspokoić. Wyczuwa nawet te, które są niewypowiedziane: odczytuje je z gestów, mimiki i tonu głosu dorosłego. Wie, że – mówiąc językiem analizy transakcyjnej – od rodzica, który będzie czuł się dobrze, ma szansę dostać znaki rozpoznania, których potrzebuje, podczas gdy smutny, bezradny rodzic prawdopodobnie mu ich nie da.
Rodzic wskutek własnej bezradności lub niemocy narzuca dziecku określoną rolę. Schemat samopoświęcania tworzy się zwykle w rodzinach, w których jeden z rodziców jest chory, samotny, nieszczęśliwy (wówczas oczekuje od dziecka, by było jego zastępczym partnerem), cierpi na depresję lub jest uzależniony.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS